Dramat lokatorów

Wybuch gazu w kamienicy w Katowicach. Zapadła ważna dla mieszkańców decyzja

2024-01-09 19:35

Lokatorzy kamienicy, w której w poniedziałek (8 stycznia) doszło do wybuchu gazu na razie nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań. - Z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców nie ma możliwości, by w najbliższych dniach mogli oni wrócić do domu - powiedziała PAP rzeczniczka katowickiego magistratu Sandra Hajduk. Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu oględzin przez inspektora nadzoru budowlanego.

Wybuch gazu w Katowicach. Lokatorzy nie mogą wrócić do mieszkań

Inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że kamienica, w której w poniedziałek (8 stycznia) doszło do wybuchu nie nadaje się obecnie do zamieszkania. Na miejscu stwierdzono między innymi zawalenie się stropu w mieszkaniu poniżej lokalu, w którym miała miejsce eksplozja. Przyczyną nieszczęścia był wybuch butli z gazem znajdującej się na trzecim piętrze. Na ten moment nie wiadomo, kiedy kamienica zlokalizowana przy zbiegu ulic Chemicznej i Szabelnianej będzie nadawało się do zamieszkania. 

- Z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców nie ma możliwości, by w najbliższych dniach mogli oni wrócić do domu. Rozpoznajemy ich potrzeby. Osobom, które nie będą miały możliwości wrócić do swych lokali, w najbliższych tygodniach zostaną przyznane lokale mieszkaniowe - powiedziała PAP Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Katowice.

Dwie osoby poszkodowane. Jedna trafiła do szpitala

W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Jedna z nich trafiła do szpitala. To 83-letni mężczyzna. Łącznie z kamienicy ewakuowano 20 lokatorów. Miasto zaproponowało im wsparcie psychologiczne oraz miejsca w hostelach. Większość mieszkańców kamienicy znalazło jednak schronienie u członków rodziny lub znajomych.

Wybuch gazu rozerwał poddasze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki