Wybuch w kopalni Halemba. Mija 31 lat od tej tragedii

i

Autor: pixabay.com zdjęcie poglądowe

Wybuch metanu zabił 19 górników! Tragedia w kopalni Halemba

2021-01-10 7:10

10 stycznia 1990 roku. To kolejna tragiczna data w historii polskiego górnictwa. Mija dokładnie 31 lat od tragicznego wybuchu metanu w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej, który zabił 19 górników. Najmłodszy z nich miał 20 lat, najstarszy 49 lat. Aż 20 pracowników kopalni zostało rannych.

Mija 31 lat od tej tragedii. 10 stycznia 1990 roku o godz. 2:24 doszło do wybuchu metanu w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. W strefie zagrożenia znajdowało się 40 górników. Niestety, aż 19 zginęło. Najmłodsza ofiara wybuchu miała zaledwie 20 lat. Najstarsza 49 lat. Sześciu zmarło na miejscu, trzynastu podczas leczenia w szpitalu. Kolejnych 20 górników było poszkodowanych. To jedna z największych tego typu tragedii po 89' roku. Mniej więcej w tym samym rejonie 21 listopada 2006 roku doszło do kolejnego wybuchu metanu - wówczas śmierć poniosło 23 górników.

Czytaj także: W 2021 roku zamkną dwie kopalnie na Śląsku. Decyzja jest ostateczna! Co z górnikami?

Jak doszło do tragedii z 1990 roku? Przyczyną najprawdopodobniej było powstanie iskry w wyniku pracy kombajnu, która doprowadziła do zapalenia się i wybuchu metanu. Jak przypomina serwis nettg.pl tego dnia w kopalni doszło dwukrotnie do zapłonu metanu. - Prawdopodobnie gaz został wypchnięty gwałtownie z zawału do przestrzeni roboczej opadem skał ze stropu - czytamy w jednym z artykułów. - Po pierwszym zapłonie ludzie podjęli natychmiastową ewakuację. Niestety w ciągu kilku minut nastąpił drugi zapłon, zainicjowany palącym się drewnem, ślady którego znaleziono w czasie oględzin powypadkowych - dodaje serwis nettg.pl.

Tak wygląda wybuch metanu. Przerażające nagranie

Trudno sobie wyobrazić, jak wygląda wybuch metanu w kopalni. Z pomocą przyszli eksperci z Głównego Urzędu Górniczego, którzy po tragedii w czeskiej kopalni Karwina (20 grudnia 2018 roku) zaprezentowali filmik z kontrolowanego wybuchu w mikołowskim zakładzie Barbara. Na nagraniu widać kulę ognia, pożerającą przestrzeń w ekstremalnie szybkim tempie. Przed wybuchem trudno uciec. Nawet jeśli się uda, nie sposób złapać oddechu. Tlen jest natychmiast wypalany. Kiedy próbujemy wziąć oddech, może dojść wówczas do poparzenia układu oddechowego. Warto dodać, że temperatura może wówczas sięgnąć kilkuset stopni Celsjusza. Poniżej nagranie, na którym widać moment wybuchu.

Wybuch w Będzinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki