Według informacji, które pojawiły się nad ranem - do szybu wpadł pracownik oddziału szybowego (brygady remontowo-szybowej). Miało się to stać podczas prowadzania prac szybowych. Do wypadku doszło w szybie pierwszym (zachodnim), na głębokości 932 merów. Górnik miał 36 lat.
Posłuchajcie informacji reportera Eski, Michała Łyczaka:
Patryk Kosela, rzecznik Komisji Krajowej Wolnego Związku Zawodowego SIERPIEŃ 80 zapowiedział poprzez Twittera, że w związku ze śmiertelnym wypadkiem w kopalni, zaplanowane na dziś „masówki” odbędą się dopiero w poniedziałek, 22 sierpnia: