Zaginięcie Karoliny Wróbel. Rodzina oburzona decyzją prokuratury! "Nie wiem, jak zareaguję, gdy spotkam go w sklepie"

2025-10-07 10:14

Prokuratura w Katowicach zdecydowała o zwolnieniu z aresztu Patryka B., który najpierw przyznał się do zabicia zaginionej Karoliny Wróbel, ale później ze wszystkiego się wycofał. Decyzja w tej sprawie zapadła w poniedziałek, 6 października, co oznacza, że 29-latek niedługo wyjdzie na wolność. Rodzina 24-latki jest oburzona takim przebiegiem zdarzeń.

  • Patryk B., podejrzany o zabójstwo Karoliny Wróbel, zostanie zwolniony z aresztu, mimo że na początku przyznał się do winy.
  • Prokuratura podjęła decyzję o zastosowaniu wobec 29-latka m.in. dozoru policyjnego.
  • Ojciec Karoliny Wróbel wyraża głębokie oburzenie decyzją sądu, podkreślając swoje obawy i niezgodę na uwolnienie Patryka B.
  • Co doprowadziło do zmiany decyzji prokuratury i dlaczego Patryk B. wychodzi na wolność, choć Karolina Wróbel nadal nie została odnaleziona?

Zaginięcie Karoliny Wróbel. Patryk B. wychodzi na wolność

Patryk B., główny i jedyny podejrzany ws. zaginięcia Karoliny Wróbel, wychodzi na wolność. Mężczyzna mieszkał razem z 24-latką i jej dwojgiem dzieci, a do tego brał udział w imprezie, po zakończeniu której kobieta zniknęła i nie odnalazła się do tej pory. 29-latek został zatrzymany wkrótce po tym, tj. 10 stycznia br., a później usłyszał zarzut zabójstwa Karoliny Wróbel i trafił do tymczasowego aresztu, który za chwilę opuści.

Mężczyzna na początku przyznał się do winy, ale później przedstawiał różne wersje zdarzeń, aż w końcu wycofał się z tego, jakoby miał pozbawić 24-latkę życia.

- Drobiazgowa weryfikacja wszystkich wersji przedstawionych przez podejrzanego, w tym sprawdzenie miejsc, w których według podejrzanego znajdować się mogą zwłoki pokrzywdzonej, na ten moment nie przyniosły efektu. Planowane na dalszym etapie śledztwa czynności dowodowe nie wymagają bezpośredniego uczestnictwa podejrzanego - przekazał w komunikacie wysłanym do redakcji "Super Expressu" Aleksander Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Decyzją śledczych z 6 października mężczyzna zostanie objęty tylko dozorem policyjnym i zakazem opuszczania połączonego z zakazem wydania mu paszportu. Z tą decyzją nie zgadza się rodzina zaginionej.

- Nie mogę pogodzić się z tym, że chłopak, który przyznał się do zamordowania mojej córki, wychodzi na wolność. Przecież Czechowice to małe miasto. Nie wiem, jak zareaguję, gdy spotkam go w sklepie. Pomimo upływu czasu wierzę, że moja córka odnajdzie się cała i zdrowa — powiedział "Faktowi" Piotr Wróbel, ojciec Karoliny.

YT SHORT_Zaginięcie Karoliny Wróbel
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki