Skandal w Rybniku! Kierowca autobusu do osoby niepełnosprawnej: Zamknij ryj!

i

Autor: Piotr Korczak/REPORTER / EAST NEWS Skandal w Rybniku! Kierowca autobusu do osoby niepełnosprawnej: "Zamknij ryj!"

Skandal w Rybniku! Kierowca autobusu do osoby niepełnosprawnej: "Zamknij ryj!"

2021-02-17 10:12

Kierowca autobusu pracujący w ZTZ w Rybniku miał wulgarnie odezwać się do osoby niepełnosprawnej, która zwróciła mu uwagę na sposób parkowania pojazdu przy śnieżnych zaspach i w ten sposób utrudnienie opuszczania autobusu. "Odparł, że mam 'zamknąć ryj, jak chcę jechać dalej'. Bezczelnie się przy tym uśmiechał", twierdzi pan Bogdan.

ZTZ Rybnik. Kierowca autobusu do osoby niepełnosprawnej: "Zamknij ryj"

Sprawę na swoich łamach opisał lokalny portal rybnik.com.pl. To czytelnik serwisu, pan Bogdan, opisał skandaliczne zachowanie kierowcy autobusu pracującego w ZTZ Rybnik. "Około godziny 9.20 dojeżdżaliśmy do przystanku Chwałowice Osiedle. Na wysokości wiaty był odgarnięty śnieg, ale kierowca minął „budkę” i stanął pojazdem w największym śniegu. Z autobusu chciała wysiąść kobieta z dzieckiem w wózku – wprost do zaspy. Pasażerowie zaczęli jej pomagać, a ja zwróciłem uwagę kierowcy. Odparł, że „mam zamknąć ryj, jak chcę jechać dalej”. Bezczelnie przy tym się uśmiechał", opowiada pan Bogdan dla rybnik.com.pl. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 lutego, podczas największych śniegów w Rybniku. Niepełnosprawny pan Bogdan (stracił nogę) jechał autobusem do lekarza. 

ZTZ Rybnik. Firma przeprasza za zachowanie kierowcy

Na zachowanie kierowcy autobusu mieli narzekać także inni pasażerowie. Do końca trasy kierowca autobusu linii nr 13 miał się "mścić" na pasażerach, celowo parkując w zaspach i utrudniając im wyjście z pojazdu. W rozmowie z rybnik.com.pl dyrektor ZTZ w Rybniku, Łukasz Kosobucki, przekazał, że kierowca miał wjeżdżać do zatoki prawidłowo. "Ze względu na gabaryty autobusu (autobus przegubowy) nie miał możliwości ustawienia się dokładnie naprzeciw wiaty przystankowej oznajmiając jednocześnie, że nie miał zamiaru utrudniać wejścia pasażerom do autobusu (kierowca nie odpowiada za prawidłowe odśnieżanie przystanków)", twierdził. Wulgarnego słowa wobec pasażera miał użyć "w afekcie po sprowokowaniu go przez niewłaściwe epitety". Jednocześnie zarząd ZTZ przeprosił za zachowanie kierowcy i pouczył go o odpowiednim zachowaniu wobec mieszkańców. 

Chwile grozy w Sosnowcu. Dzieci stąpały po cienkim lodzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki