Związkowcy mówią "nie" obniżkom pensji górników. Ponad 700 MILIONÓW STRAT!

2020-04-16 16:22

Związki zawodowe odrzuciły porozumienie kryzysowe z pakietem osłonowym dla Polskiej Grupy Górniczej. Ich sprzeciw budzi przede wszystkim obniżka pensji dla górników i innych pracowników oraz skrócenie czasu pracy. Zaproponowali własne rozwiązania. Co na to zarząd? Prezes PGG nie jest zadowolony. - Propozycja związków jest nieakceptowalna, ponieważ nie uratuje firmy - mówi Tomasz Rogala. Spółka wylicza: - Ponad 700 milionów złotych strat.

Polska Grupa Górnicza kontra koronawirus. Tak wygląda walka na kopalniach

i

Autor: Polska Grupa Górnicza/ Materiały prasowe Polska Grupa Górnicza kontra koronawirus. Tak wygląda walka na kopalniach. Pracownicy muszą być bezpieczni

We wtorek (14 kwietnia) zarząd Polskiej Grupy Górniczej przedstawił pakiet osłonowy na czas kryzysu oparty na trzech filarach: skrócenie czasu pracy kopalń i wynagrodzeń o 20 proc., zamrożenie niektórych inwestycji i renegocjacje kontraktów oraz skorzystanie z rządowej pomocy w trybie tarczy antykryzysowej.

- Dzięki dofinansowaniu z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych spółka zyskałaby 70 mln zł miesięcznie, dodatkowo przez obniżenie płac oszczędziłaby 55 mln zł miesięcznie, ograniczenie wydatków operacyjnych i inwestycyjnych przyniosłoby 70 mln zł miesięcznie a łączny efekt ekonomiczny pakietu wynosiłby ok. 195 mln zł każdego miesiąca i 585 mln zł po kwartale - wyliczają przedstawiciele spółki.

Zarząd PGG przedstawił związkom zawodowym aktualną sytuację finansową i rokowania w przypadku braku działań osłonowych, które - jak przekonują - "miałyby wyłącznie zachowawczy charakter".

Dzisiaj (16 kwietnia) strona społeczna ustosunkowała się do pomysłu PGG i odrzuciła propozycje spółki. Związki zaproponowały wprowadzenie przestoju ekonomicznego przez 4 dni w miesiącu z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w tym czasie w wysokości 60 proc.

- Koszty płac uległyby obniżeniu o ok. 18 mln zł miesięcznie, a pomoc z ustawy o Covid-19 mogłaby wynieść w tym wariancie tylko 7,8 mln zł miesięcznie. Łącznie spółka mogłaby uzyskać zaledwie 26 mln zł na miesiąc. Propozycja strony społecznej jest więc o ok. 100 mln zł mniejsza niż zaproponowana przez spółkę - tłumaczy Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.

Propozycja związków jest nieakceptowalna, ponieważ nie uratuje firmy. W zakresie wynagrodzeń  i zapisów tarczy antykryzysowej pozwoliłaby zaoszczędzić zaledwie 26 mln zł, zamiast planowanych 125 mln zł. Wiemy, że wyrzeczenia są trudne dla każdego z pracowników, ale w kształcie proponowanym przez związki są one niestety zbyt małe, niewystarczające, stanowią kroplę w morzu potrzeb. Jesteśmy w stanie głębokiego kryzysu - ocenił Tomasz Rogala, prezes PGG.

Dodał, że jeżeli spółka nie podejmie zaproponowanych przez siebie działań, a zapotrzebowanie na węgiel jeszcze spadnie, PGG będzie generowała straty w wysokości 240 mln zł miesięcznie. W czarnym scenariuszu po trzech miesiącach oznacza to ponad 700 mln zł straty.

– Musimy też wziąć pod uwagę, że nie będzie gdzie składować wydobytego węgla. I zacznie się najgorsze, czyli nieskoordynowane wstrzymywanie ruchu poszczególnych zakładów górniczych. Albo podejmiemy dzisiaj racjonalne i zachowawcze działania, które zrównoważą przychody z kosztami i będziemy elastyczni mogąc nadal kształtować funkcjonowanie spółki, albo w ciągu trzech miesięcy wygenerujemy stratę bardzo trudną do zniwelowania. Jeżeli doprowadzimy do takich strat, to trudno mi wyobrazić sobie później jakąkolwiek łagodną restrukturyzację spółki - przestrzega Tomasz Rogala.

Prezes PGG podkreśla, że spółka "zamierza kontynuować wprowadzanie koniecznego pakietu działań osłonowych". O szczegółach PGG będzie informowała na bieżąco.

Jak uszyć maseczkę TUTORIAL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki