Mało kto wie, że Wanda Dynowska, która fascynowała się teozofią, należała także do loży masońskiej, a prywatnie znała się z dalajlamą oraz z Józefem Piłsudskim. W najnowszym odcinku vloga "Historia z Koprem" dowiadujemy się nieco więcej o tej ciekawej postaci. Opowiada o niej oczywiście Sławomir Koper, autor książki "Mistycy, prorocy, szarlatani". - W 1920 roku Wanda Dynowska stała się jedną z założycieli Polskiego Towarzystwa Teozoficznego - opowiada historyk i podkreśla, że wpływ na taką decyzję Dynowskiej oraz szukaniu własnej drogi miały jej nieudane związki. - W 1935 roku postanowiła wyjechać do Indii i miała już tam pozostać na zawsze. Tam poznała Mahatmę Gandhiego i szybko znalazła z nim wspólny język. Włączyła się w ruch na rzecz niepodległości kraju, miała dziesiątki spotkań z ludnością, miała także mnóstwo spotkań z literatami z Indii. Gandhi uznał ją za prawdziwą hinduskę i nadał jej nowe imię, który po polsku brzmiała "Świetlista dusza" - opowiada Sławomir Koper. Więcej w najnowszym odcinku vloga "Historia z Koprem".
W najnowszym odcinku występuje również Katarzyna Łuczyńska, autorka książki "Grzeszna i święta", która opowiada o walce o prawa kobiet.