- Odkryj hit z Biedronki: luksusowe płatki pod oczy Pilaten za 20 zł, porównywane do droższych marek.
- Zawierają kolagen, kwas hialuronowy i drobinki złota, obiecując redukcję zmarszczek i cieni.
- Poznaj, co sprawia, że ten tani kosmetyk zyskał popularność wśród influencerek.
- Czy ten budżetowy zamiennik naprawdę działa cuda? Sprawdź opinie!
Płatki pod oczy z Biedronki to hit ostatnich miesięcy. Produkt koreańskiej marki Pilaten jest porównywany przez infulencerki do hydrożelowych płatków, których cena na stronie producenta wynosi 130 zł. W opakowaniu jest 60 sztuk, które wystarczają na 30 dni kuracji. Drogie płatki mają silne działanie liftingujące i nawilżające. Wiele internautek uważa, że podobne działanie ma produkt dostępny w Biedronce.
Płatki pod oczy z Biedronki
Hydrożelowe płatki pod oczy Pilaten są dostępne w Biedronce za nieco ponad 20 zł. W opakowaniu jest 60 sztuk. W składzie znajdziemy kolagen, który pomaga w poprawie elastyczności i jędrności skóry, redukując widoczność drobnych linii i zmarszczek. Jest tu także kwas hialuronowy, drobinki złota, które mają poprawiać mikrokrążenie i dodawać skórze blasku oraz peptydy. Płatki najlepiej nakładać rano, po umyciu twarzy. Powinny pozostać pod oczami około 15 minut. Po tym czasie zdejmujemy je i wklepujemy w skórę pozostałości kosmetyku.
Płatki pod oczy z Biedronki. Opinie
Opinie na temat płatków pod oczy Pilaten są podzielone. Niektóre osoby chwalą je za szybkie i widoczne efekty, takie jak redukcja obrzęków i nawilżenie skóry. Inni natomiast uważają, że efekty są krótkotrwałe lub niewystarczające. Warto pamiętać, że skuteczność produktu może zależeć od indywidualnych cech skóry i regularności stosowania.
i