Jeśli byłyście przekonane, że moda na włosy pod pachami (zarówno w naturalnym kolorze, jak i ufarbowane na wszystkie możliwe barwy) minie tak samo szybko, jak się pojawiła, to jesteście w błędzie. Widać to na Instagramie, gdzie kobiety chętnie publikują zdjęcia z nieogolonymi pachami i podpisują je hashtagiem #underarmhair.
Jakiś czas temu przeprowadziliśmy sondę uliczną, z której wynikało, że Polacy nie są gotowi na przyjęcie nowego trendu. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni byli na nie. Dla niektórych było to niehigieniczne lub zwyczajnie nieestetyczne.
Z kolei kobiety, które podążają za nową modą uważają, że skoro mężczyźni nie muszą się golić, to one też nie zamierzają tego robić. Chcą żyć w zgodzie z naturą i w ten sposób manifestują swoje podejście do równouprawnienia. Co ciekawe, ta moda przyjęła się nawet w show-biznesie. Owłosione pachy prezentowały już Miley Cyrus czy Madonna.
Ostatnio dziennikarka Wysokich Obcasów postanowiła przeprowadzić eksperyment i sprawdzić, jak Polacy zareagują na jej włosy pod pachami. - W towarzystwie opowiadam, że zapuszczam, i dopiero wtedy słyszę upragnione „widziałem” lub „widziałam”. Na tym jednak zwykle się kończy, bo okazuje się, że włosy to wciąż temat tabu dla Polaków. Jeszcze nie tak dawno, bo pewnie 30 lat temu, mieli je wszyscy, głupio więc się na nie krzywić i oburzać. Tym bardziej że każdy ma w pamięci mamę czy babcię, która włosy miała albo ma nadal. Z drugiej strony czuję, że mojej decyzji nie potrafią zaakceptować. Że to szokuje, wytrąca ze schematów myślenia, przeraża - czytamy na łamach Wysokich Obcasów.
A co wy sądzicie o tej modzie?
Zobacz: Kolorowe włosy pod pachami. Nowa moda? To manifest!
Przeczytaj też: Czy kolorowe włosy pod pachami staną się hitem w Polsce? SONDA