Spis treści
Podstawowe zasady żywienia świnek morskich – czego unikać?
Pamiętajmy, że świnki morskie są ścisłymi roślinożercami. Ich organizm nie jest przystosowany do trawienia białka zwierzęcego ani laktozy. Dlatego absolutnie zakazane są wszelkie produkty pochodzenia zwierzęcego: mięso, ryby, jaja, a także mleko i jego przetwory (sery, jogurty, śmietana, a nawet specjalne „dropsy jogurtowe” dla gryzoni, które niestety wciąż można znaleźć w sklepach zoologicznych).
Kolejną grupą produktów niebezpiecznych są przetworzone pokarmy ludzkie. Należą do nich słodycze (czekolada, ciastka, cukierki), słone przekąski, dżemy, galaretki, soki owocowe z dodatkiem cukru, a także wszelkie potrawy gotowane, smażone czy marynowane (np. ogórki konserwowe, kapusta kiszona). Pieczywo, zarówno świeże, jak i suche, może powodować niewłaściwą fermentację w przewodzie pokarmowym. Do picia śwince morskiej podajemy wyłącznie czystą, świeżą wodę – kolorowe napoje, soki czy napoje gazowane (jak cola) są absolutnie niedopuszczalne.
Warzywa i owoce – nie wszystko jest bezpieczne
Chociaż świeże warzywa i owoce (zawsze surowe, dokładnie umyte lub obrane) stanowią ważny element diety, niektóre z nich są szkodliwe:
- Ziemniaki (surowe i gotowane) – świnki nie trawią skrobi ziemniaczanej;
- Cebula, czosnek, por, ostra papryka (chilli), chrzan – te ostre warzywa są drażniące i szkodliwe;
- Sałata masłowa i lodowa – kumulują dużo szkodliwych substancji (np. metali ciężkich, pestycydów). Bezpieczniejszym wyborem jest sałata rzymska;
- Rabarbar oraz liście i szypułki pomidorów – są dla świnek trujące;
- Awokado i kokos – ze względu na wysoką zawartość tłuszczu mogą poważnie zaszkodzić trzustce i wątrobie;
- Fasolka szparagowa, groszek zielony, ziarna fasoli – są dla świnek niejadalne i mogą powodować problemy trawienne;
- Grzyby – są ciężkostrawne i mogą być toksyczne;
- Cytrusy (pomarańcze, mandarynki, grejpfrutowe) – należy je ograniczać, ponieważ zawarte w nich kwasy mogą podrażniać kąciki pyszczka.
Gotowe karmy i przysmaki – czytaj składy!
Wybierając gotowe karmy, należy zachować szczególną ostrożność. Nie wszystkie produkty oznaczone jako „dla świnek morskich” są odpowiednie. Producenci często dodają barwniki, konserwanty, a nawet niedozwolone składniki jak mleko czy jaja do dropsów, ciasteczek czy kolorowych kolb. Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morskim zwraca uwagę, że takie produkty często bardziej cieszą oko opiekuna niż służą zdrowiu zwierzęcia. Unikajmy również kostek wapiennych i soli, które w skondensowanej formie mogą prowadzić do kamicy nerkowej, na którą świnki są podatne. Kolby i dropsy to często zbędne kalorie i potencjalne zagrożenie.
Pokarmy niezalecane lub wymagające ostrożności
Niektóre pokarmy, choć teoretycznie można nimi karmić świnkę morską, nie są zalecane lub wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Wśród nich znajdują się:
- Kapusta – może powodować wzdęcia; jeśli już, to w bardzo małych ilościach i tylko niektóre gatunki;
- Nasiona (słonecznika, dyni), orzechy – są bardzo tłuste i kaloryczne, a świnka może się nimi zakrztusić;
- Kwiaty ozdobne – mogą być zanieczyszczone nawozami i pestycydami. Bezpieczne są jedynie kwiaty (np. nagietek, bratek, stokrotka, rumianek) zerwane z własnego, czystego ogródka.
Pamiętajmy, że zdrowie naszych pupili zależy od naszej wiedzy i odpowiedzialności. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do diety, zawsze warto skonsultować się z weterynarzem specjalizującym się w leczeniu małych ssaków. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy dany pokarm jest bezpieczny – lepiej go nie podawać. Warto też odwiedzić stronę Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim, gdyż znajduje się tam mnóstwo niezwykle wartościowych informacji dotyczących tych niewielkich zwierzątek.