DEPRESJA: Co jest przyczyną choroby? Jakie są jej objawy?

2014-11-06 15:47

Depresja jest genetyczna? Zdaniem brytyjskich naukowców, dzieci kobiet cierpiących na depresję w czasie ciąży, są bardziej narażone na to, że w drosłym życiu będą cierpiały na tę chorobę.

Zespół naukowców kierowany przez dr Rebeccę Pearson, przeanalizował stan zdrowia dzieci ponad 8 tys. kobiet, które w czasie ciąży lub po jej rozwiązaniu cierpiały na depresję. Z badania wynika, że choroba matek może mieć przełożenie na późniejsze zdrowie ich dzieci.

- Okazało się, że ryzyko rozpoznania depresji u dzieci tychże kobiet (gdy miały one średnio 18 lat) było 1,3 razy wyższe niż u ich rówieśników - mówi dr Pearson.

ZOBACZ: Anna Mucha - ciąża jej służy [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Wydaje się, że nie jest to duże ryzyko, ale mimo to nie należy go lekceważyć. Jeśli kobieta cierpi na depresję, trzeba jak najszybciej podjąć leczenie.

- Musimy pamiętać, że rozwój zdrowia psychicznego każdego z nas zaczyna się nie po urodzeniu, ale już w łonie matki. Przekaz płynący z tych badań jest więc jasny. Pomagając matce, nie tylko łagodzimy jej cierpienia, ale również chronimy następne pokolenie - przekonuje dr Carmine Pariante z Instytutu Psychiatrii w londyńskim King's College.

ZOBACZ: Narzeczona Rutkowskiego: Ciąża jest sexy

Zdaniem naukowców, każda kobieta chcąca mieć dziecko, powinna odpowiedno się przebadać pod kątem depresji. Jeśli jednak choroba zostanie zdiagnozowana już w trakcie ciąży, ważne jest szybkie podjęcie skutecznej terapii, aby nie narażać dziecka.

 

espół z Bristolu, kierowany przez dr Rebeccę Pearson, prześledził stan zdrowia potomstwa ponad 8 tys. kobiet, u których w czasie ciąży lub już po jej zakończeniu rozpoznano depresję.
- Okazało się, że ryzyko rozpoznania depresji u dzieci tychże kobiet (gdy miały one średnio 18 lat) było 1,3 razy wyższe niż u ich rówieśników - mówi dr Pearson.
- Choć to ryzyko wydaje się niewielkie, na pewno nie wolno go lekceważyć. Depresją w ciąży trzeba się zająć jeszcze w czasie ciąży - dodaje badaczka.
Wtóruje jej prof. Carmine Pariante z Instytutu Psychiatrii w londyńskim King's College. - Musimy pamiętać, że rozwój zdrowia psychicznego każdego z nas zaczyna się nie po urodzeniu, ale już w łonie matki. Przekaz płynący z tych badań jest więc jasny. Pomagając matce, nie tylko łagodzimy jej cierpienia, ale również chronimy następne pokolenie - przekonuje Pariante.
Z kolei prof. Celso Arango ze Szpitala Uniwersyteckiego im. Gregoria Maranóna w Madrycie wyjaśnia, że w mechanizmie rozwoju późniejszej depresji u dziecka będącego jeszcze w łonie matki kluczową rolę mogą odgrywać hormony stresu.
- Jeżeli jakaś kobieta ma problem z depresją, ideałem byłoby wyleczyć ją zanim zajdzie w ciążę. Jeżeli jednak w momencie diagnozy spodziewa się ona już dziecka, podjęcie właściwej terapii jest jeszcze ważniejsze. Działamy w ten sposób bowiem zarówno na jej zdrowie, jak i na zdrowie jej potomka - mówi hiszpański lekarz.
Naukowcy przypominają, że na ryzyko rozwoju depresji w czasie ciąży i po jej zakończeniu wpływa wiele różnych czynników. Na depresję poporodową szczególnie silnie mogą wpływać czynniki środowiskowe, jak np. odpowiednie wsparcie (a w zasadzie jego brak) ze strony otoczenia kobiety.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,14766017,Depresja_zaczyna_sie_w_lonie_matki.html#ixzz2hVTUHPWR

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki