Gdy wszystkie obowiązki są na twojej głowie

2012-01-09 3:00

Całe życie bez reszty oddawałaś się domowej krzątaninie, nie wymagając pomocy od domowników? A teraz zabrakło ci sił, marzysz o wsparciu rodziny i nie możesz się go doczekać? Czas przyznać się przed sobą, że za taką sytuację część winy ponosisz ty sama. Na szczęście nie jest za późno, by zmienić te wygodne dla wszystkich poza tobą zwyczaje.

Na sytuację, w której twojemu mężowi czy dzieciom nie przychodzi do głowy, że mogliby cię w czymkolwiek wyręczyć, prawdopodobnie długo pracowałaś. Nie pozwalając sobie pomóc i nie dzieląc obowiązków, tylko je zawłaszczając. Wiele zapracowanych kobiet nikogo nie dopuszcza do swoich zajęć, ponieważ uważają, że nikt nie zrobi tego lepiej niż one. Często wiąże się to z wysokimi standardami dotyczącymi porządku. Np. sztućce muszą być nie tylko umyte, ale wypolerowane. Jeśli więc długo przyzwyczajałaś otoczenie do tego, że wykonujesz pracę kilku osób, to dla męża i dzieci, a teraz pewnie i dla wnuków taka sytuacja stała się normalna.

W poszukiwaniu czasu

Jeśli dzięki wykonywaniu domowych obowiązków czułaś się potrzebna i niezastąpiona, zakończenie tej sytuacji możesz odebrać nawet jako zamach na sens swojego życia. Zmianie na lepsze na początku wcale nie muszą towarzyszyć pozytywne odczucia. Niełatwo jest wyprostować coś, co przez lata służyło tuszowaniu lęków i kompleksów. Za zagarnięciem większości obowiązków może kryć się silna potrzeba sprawowania kontroli. Poza tym osoba, która ciągle sprząta, poleruje, czyści i nie chce, żeby jej w tym przeszkadzano, staje się niewidzialna. Niezauważalne stają się także rezultaty jej wysiłków. Wracając do przykładu sztućców: kto zauważy ich blask, jeśli błyszczą zawsze? Nic więc dziwnego, że w wielu wypadkach nagła potrzeba podzielenia się obowiązkami nie wynika z chęci otrzymania pomocy, ale z potrzeby bycia docenioną.

Pracuj nad sobą

Kiedy już pozwolisz mężowi pomóc sobie w różnych domowych zajęciach, nie stój nad nim, nie komentuj nieporadności i nie krytykuj. Dążcie raczej do sytuacji, w której ty będziesz zadowolona z wolnego czasu, a mąż poczuje się potrzebny.

Ekspert radzi

Tatiana Ostaszewska-Mosak, psycholog:
Pamiętaj, że nigdy nie jest za późno na to, żeby uzyskać wsparcie od najbliższych w wykonywaniu codziennych obowiązków. Cierpliwość oraz konsekwentne domaganie się pomocy od rodziny z czasem powinny przynieść rezultaty

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki