Luksus z historią w tle

2008-10-14 14:30

Dziewiętnastowieczna kamienica usytuowana w centrum Warszawy doczekała się prac restauracyjnych. Dzięki nowemu projektowi przeobrazi się w luksusowy budynek mieszczący 31 starannie wykończonych apartamentów.

Zaczęło się od willi...

W 1876 roku architekt Karol Kozłowski nabył posiadłość zlokalizowaną przy ulicy Pięknej 44. Wówczas ulica znajdowała się jeszcze na obrzeżach miasta. Zaczynano tu dopiero budować dworki, pałace i wille, a znajdujące się w tym miejscu malownicze, pełne zieleni tereny, z ogrodowymi stawami i zadrzewionymi alejami jeszcze przez długi czas zachowały dawny klimat. W tym samym roku Karol Kozłowski zbudował na nabytej posesji rezydencję stylizowaną na włoską willę wieżową. Powstała ona prawdopodobnie w miejscu, gdzie wcześniej stał mały drewniany dworek. Nazwa nowej, charakterystycznej budowli pochodzi od nazwiska jednego z jej właścicieli – profesora Henryka Struvego.

... a skończyło na...

Budowniczy willi zamieszkał w niej wiosną 1877 roku. Sprzedał ją jednak w roku 1880, wcześniej budując dla nowego właściciela neoklasycystyczną kamienicę. Stylowy dom stanął od strony ulicy, zasłaniając tym samym widok na Willę Struvego, zlokalizowaną na obudowanym ze wszystkich stron dziedzińcu. Teraz to właśnie w tej kamienicy szukający wyjątkowego lokum do zamieszkania, znajdą luksusowe, wysokie apartamenty o powierzchni od 46 do 129 metrów kwadratowych, w pełni dostosowane do unikalnych potrzeb swoich przyszłych lokatorów. Nowoczesne windy i garaże czy szybki internet to tylko niektóre z wielu udogodnień. A portierzy i dyskretny monitoring zapewnią poczucie komfortu i bezpieczeństwa.

Czy to centrum czy nie centrum?

Posesja z willą i sześciopiętrową kamienicą oraz otaczającą je zielenią tworzy wyjątkowe miejsce, w którym czas jakby przestał płynąć. Dzięki panującej tu ciszy, trudno uwierzyć, że przyszli właściciele apartamentów zamieszkają w samym centrum stolicy, w sąsiedztwie ruchliwej Marszałkowskiej. Lokalizacja wskazuje również na to, że miejsce jest dobrze skomunikowane – bliska odległość do stacji metra i wielu przystanków tramwajowych sprawią, że uliczne korki będą niestraszne w godzinach szczytu.

Praca wysiłku warta

Specjaliści, którzy zajęli się odrestaurowaniem kamienicy starali się jak najwierniej odtworzyć dziewiętnastowieczny budynek. A podjął się tego zadania cały zespół ekspertów: architektów, konserwatorów zabytków i artystów-rzemieślników. Efektem ich pracy będzie otoczony stylowym ogrodem apartamentowiec, który trudno nazwać jednoznacznie nowoczesnym albo klasycznym. To obiekt, który połączy w sobie innowacyjne rozwiązania i to, że w luksusowych, przestronnych wnętrzach mieszkańcy będą mogli poczuć „historię w tle”. To wreszcie wynik wielu starań, tak jakby wszyscy – od pierwszego architekta po dzisiejszych jej opiekunów – mieli na uwadze to, że adres zobowiązuje.

 

Węcej na: muratordom.pl

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki