Maseczki w płachcie to sekret nieskazitelnej urody Koreanek i bardzo szybko podbiły polski rynek kosmetyczny. Są nasączane naturalnymi składnikami, które w zależności od potrzeb naszej skóry działają nawilżająco, rozświetlająco, odmładzająco itd. Ta idea najwyraźniej przypadła do gustu twórcom maseczek na... pośladki, które teraz można kupić w Polsce. W ofercie znajdują się napinające, rozświetlające i nawilżające maski roślinne na pupę z zabawnymi napisami SLAP IT, SQUEEZE IT, SHAKE IT oraz BITE IT. Czy one faktycznie działają? - Maseczka może dać efekt tylko i wyłącznie na skórę, a cała reszta, czyli to, jak ta pupa wygląda, czy jest umięśniona, jędrna to kwestia ćwiczeń - mówi dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska w Pytaniu na Śniadanie. - Przed nałożeniem maseczki proponowałabym zrobić jakiś peeling ciała lub mikrodermabrazję w gabinecie kosmetycznym i celem nawilżenia rzeczywiście zastosować taką maseczkę - dodaje dermatolog.
Maseczka w płachcie na PUPĘ to hit! Ujędrniają, nawilżają i... rozświetlają pośladki
2019-09-11
10:04
Nadszedł czas na maseczki w płachcie na pośladki! Brzmi to może nieco zabawnie, ale przecież każda kobieta wie, że ta część ciała wymaga równie dużo uwagi co inne części ciała. A co przyniesie lepszy efekt niż skoncentrowana maseczka? Myślicie, ze to dobry pomysł?
i
Podcasty
Playlisty tematyczne
