Nie wkładaj leków i wódki do święconki

2015-04-03 11:59

Święcenie pokarmów, którymi dzielimy się z bliskimi podczas śniadania wielkanocnego, ma wielowiekową tradycję. Niektórzy wierzą, że błogosławienie produktów doda im szczególnej mocy. Z tego też powodu do koszyczka ze święconką wkładają lekarstwa, alkohol, a nawet elektroniczne gadżety. - To błąd - upomina ks. Andrzej Sochal (45 l.) z Dzieła Pomocy Ad Gentes.

Produkty, które w Wielką Sobotę zanosimy do święcenia, nie mogą być przypadkowe. Każdy z nich ma ściśle określoną symbolikę: jaja to nowe życie, chleb to Ciało Pańskie, wędlina jest pamiątką pierwszej Paschy oraz symbolem powodzenia, pieprz i chrzan symbolizują cierpienie Chrystusa, zaś sól oczyszcza i zachowuje od zepsucia. - Produkty mogą być różne i często zależy to od miejscowych zwyczajów. Nie mogą to być jednak lekarstwa, czekoladowy zajączek, kieliszek wódki, maskotka czy telefon komórkowy. Poświęcenie ich nie dodaje im szczególnej mocy. Tylko przyjmowanie komunii świętej, czyli Pana Jezusa w Eucharystii, jest doświadczeniem Jego mocy - wyjaśnia ks. Andrzej Sochal (45 l.)

.- Bardzo pilnuję tego, aby nasz koszyczek ze święconką był tradycyjny, a jego przygotowanie to przy okazji świetna zabawa z dziećmi - mówi Elżbieta Kucharewicz (40 l.) z Białegostoku (woj. podlaskie), mama Beatki (4 l.) i Mikołaja (5 l.).

Zobacz: Komornik wszedł na konto Lecha Wałęsy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki