Nie dosypiamy, pracujemy po nocach, jesteśmy zestresowani, co w sposób oczywisty wpływa na zaburzenia snu - mówi psychiatra dr Michał Skalski, specjalista od zaburzeń snu.
Kilka nieprzespanych nocy, trudności z zaśnięciem czy budzenie się w nocy każdemu może się zdarzyć. Jeśli jednak zdarza się to regularnie i trwa tygodniami, znaczy, że mamy problem.
Przewlekłe zaburzenia snu mogą być zwiastunem jakiejś choroby ogólnoustrojowej.
Jak sobie pomóc w walce z bezsennością?
- kładź się do łóżka zawsze o podobnej porze (to nie musi być ta sama, ale zbliżona godzina);
- wywietrz przed snem sypialnię;
- sprawdź, czy twoje łóżko jest wygodne. Materac nie powinien być ani zbyt twardy, ani zbyt miękki;
- wieczorem nie pij kawy, mocnej herbaty, alkoholu, zrezygnuj z papierosów;
- jeśli mimo to nie możesz zasnąć, wstań, pospaceruj po pokoju, stań przy otwartym oknie i wykonaj kilka głębokich, powolnych oddechów. Jeśli i to nie pomaga, weź książkę, poczytaj trochę. Albo nawet zajmij się jakąś inną, mało wyczerpującą czynnością, ale taką, żeby jednak trochę się zmęczyć;
- nie jedz w łóżku, bo ono powinno kojarzyć ci się przede wszystkim ze spaniem. I ewentualnie z seksem, który też jest dobry na dobry sen.
Pamiętaj!
Jeśli mimo tych działań nadal źle sypiasz, budzisz się w coraz gorszej formie, wizyta u lekarza jest konieczna.