Ostatnia taka noc

2009-10-14 7:00

Zanim powiecie sobie sakramentalne "tak", zafundujcie sobie ostatnią kawalerską noc.

Dotyczy to zarówno pań, jak i panów. Dzisiaj wieczory kawalerskie i panieńskie są coraz bardziej zwariowane. Warto jednak zadbać o to, by to szaleństwo było kontrolowane - tak, by nie skończyło się np. w izbie wytrzeźwień czy - jeszcze gorzej - odwołaniem ślubu.

To, jak będzie wyglądać ostatnia zabawa w stanie wolnym, zależy od was i od zasobności waszego portfela. Dobrym rozwiązaniem pod tym względem może być kameralna impreza w domu. Najtańszy sposób to impreza składkowa. Każdy uczestnik coś przynosi. Wtedy w miłej atmosferze i przy dobrych trunkach można spędzić całkiem miły wieczór, wspominając swoje najbardziej szalone chwile spędzane z przyjaciółmi.

Bardziej kosztownym rozwiązaniem jest wyjście z domu. Najpierw kolacja w restauracji, później zaś impreza do białego rana w klubie.

Ci nastawieni na większe szaleństwo również znajdą ofertę dla siebie. W tej chwili można wynająć np. tramwaj. Całonocna impreza na szynach - tak, by obwieścić całemu miastu, że mamy wieczór kawalerski bądź panieński - to jest to.

Wraz z liberalizacją obyczajów coraz większym powodzeniem cieszy się wynajem tancerzy lub striptizerów. Niegdyś ta dziedzina rozrywki była zarezerwowana tylko dla mężczyzn. Teraz jest również bogata oferta dla kobiet. Powstało dużo wyspecjalizowanych agencji, które oferują tego typu atrakcje. Najłatwiej znaleźć je w Internecie. Jednak zaleca się, by była to firma polecona - w końcu to ktoś obcy przyjdzie do naszego mieszkania.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki