Raport o dziecięcych wadach stóp

2013-10-28 3:00

Specjaliści biją na alarm! Stan stóp naszych dzieci z roku na rok jest coraz gorszy. Jeśli dziś nie zadbamy o nogi najmłodszych, w przyszłości będą cierpiały na liczne schorzenia kręgosłupa.

Niemal 8 tys. polskich dzieci (do 16. roku życia) zostało przebadanych przez specjalistów z Instytutu Przemysłu Skórzanego. To pierwsze badanie prowadzone aż na taką skalę. Akcja została przeprowadzona w 19 największych miastach Polski. Najwięcej dziecięcych stópek udało się sprawdzić w Poznaniu, a najmniej w Dąbrowie Górniczej. - Stopy współczesnych dzieci znacznie wolniej się rozwijają niż ich rówieśników sprzed niemal 40 lat - alarmują w pracy "Stan zdrowotny stóp dzieci w wieku 1-11 lat" eksperci z Instytutu Przemysłu Skórzanego.

Stopy pod ochroną

- Stopa dziecka ze względu na delikatną konstrukcję jest bardzo podatna na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych - wyjaśnia dr Mateusz Kuczabski, lekarz ortopeda traumatolog. - Nabyte w okresie rozwojowym zniekształcenia stóp stają się przyczyną niesprawności, a nawet kalectwa u osób dorosłych. Niesprawność kończyn dolnych w istotny sposób wpływa na sprawność człowieka w późniejszym życiu, jego pracę oraz tryb życia - dodaje ortopeda.

Płaskostopie u dzieci, a także wynikające z niego inne wady, w tym wady postawy, stają się coraz większym, choć często lekceważonym i przemilczanym problemem w Polsce. Stopy młodych Polaków są znacznie słabiej wysklepione niż stopy dzieci badanych w 1976 r. Sam proces wysklepienia stopy trwa coraz dłużej, a u dzieci badanych w latach 2008-2009 wolniej maleje z wiekiem odsetek stóp płaskich i z obniżonym sklepieniem. Poza tym niepokojące są wyniki oceny ustawienia kolan. Niemal 20 proc. dzieci powyżej 7. roku życia ma kolana ustawione koślawo. Chociaż, jak komentują autorzy publikacji, proces ten ok. 7. roku życia powinien być zakończony. Nieprawidłowe, czyli koślawe, ustawienie stępu (część nogi łącząca stopę z goleniem) występuje aż u 40 proc. 11-letnich chłopców.

- To, co w początkowym okresie życia jest fizjologią, w późniejszym życiu może być patologią - oceniają eksperci.

Buty jak druga skóra

Dlaczego dzieci mają coraz większe problemy z nieprawidłowo rozwijającymi się stopami?

Przyczyna jest banalna. To nieprawidłowo dobrane obuwie. Według specjalistów zdecydowana większość dzieci rodzi się ze zdrowymi stopami, ale tylko 30 proc. ludzi starszych nie odczuwa dolegliwości stóp. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest często niewłaściwe obuwie noszone w dzieciństwie.

U małych dzieci łuk stopy pokryty jest warstwą tłuszczu, z czasem może on pod wpływem źle dobranych butów zakrzywiać się, sprawiać, że dziecko będzie stawiało stopy do środka lub często się potykało. Dowodem na problemy dziecka może być również nierównomierne ścieranie obuwia. To jednak nie wszystko - na stopach mogą pojawić się odciski i odparzenia skóry, których przyczyną może być obuwie z nieprzepuszczającego powietrza, niskiej jakości materiału.

Według autorów badań większość rodziców nie przywiązuje wagi do jakości obuwia, zwracając uwagę głównie na cenę. Buty mają być produktem, który będzie służył przez dłuższy czas. Najlepiej, by jedna para wystarczyła na długie miesiące, jednak łatwo zapomnieć o tym, że stopa dziecka stale się zmienia i kształtuje, a więc nawet dobrze dobrane obuwie już po dwóch miesiącach może okazać się za małe. Specjaliści zgodnie podkreślają, że koszty zakupu dobrej jakości obuwia są rzeczywiście wysokie, jednak koszty rehabilitacji i leczenia dzieci z wadami stóp, a także skutków tych wad już u osoby dorosłej mogą być później wielokrotnie wyższe.

ABC zdrowej stopy

Jak dobrać obuwie dla dziecka?

1. Małemu dziecku, które jeszcze nie chodzi, nie zakładaj butów. Załóż mu luźne skarpetki, które nie ściskają paluszków i nie zaburzają przepływu krwi.

2. Pierwsze buty dla dziecka powinny być:

z cholewką sięgającą nieco ponad kostkę, z usztywnioną piętą, która będzie wspomagać prawidłowe ustawienie stopy;

z szerokim i wysokim czubkiem, w którym będzie miejsce na prawidłowe ułożenie palców i swobodne poruszanie nimi;

z zapięciem sięgającym daleko w kierunku czubka, aby można było but łatwo włożyć, a następnie dobrze dopasować do stopy;

ze sprężystą podeszwą i z zabezpieczeniem przeciwpoślizgowym.

3. Nie kupuj butów z wkładką ortopedyczną, chyba że zlecił ją lekarz.

Dzieci do 3. roku życia mają pozornie "płaskie stopy", gdyż podściółka tłuszczowa wypełnia sklepienie stopy, a znika wraz z rozwojem stopy.

4. Mierz stopę dziecka, aby mieć pewność, że nie nosi za krótkich butów. Stopa przeciętnie rośnie ok. 1 cm rocznie.

5. Buty kupuj z dzieckiem. Włóż dziecku buty, a gdy w nich stanie, sprawdź, czy mają odpowiednią długość, przyciskając czubek buta. Prawidłowo dobrany but powinien być dłuższy od stopy o 6-10 mm w zależności od kształtu czubka i układu palców.

6. Dziecku, które sprawnie chodzi, można kupować półbuty czy sandały. Należy pamiętać, żeby miały tzw. łoże dla pięty (zagłębienie) zapobiegające jej przesuwaniu się na boki.

7. Do 15. roku życia nie kupuj butów na obcasie wyższym niż 3,5 cm. Noszenie we wczesnej młodości butów na wysokim obcasie niekorzystnie wpływa na ustawienie kręgosłupa.

8. Zwróć uwagę na materiały, z jakich wykonano obuwie. Powinny pochłaniać pot, nagromadzenie się wilgoci sprzyja rozwojowi chorób skóry, np. grzybic.

9. Nie zakładaj dziecku butów po rodzeństwie; możesz "przekazać" mu deformację stóp i złe nawyki chodzenia.

Źródło: Instytut Przemysłu Skórzanego, oddział w Krakowie (www.ips.krakow.pl)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki