Wezwali straż, bo... dziewczyna robiła tipsy

2009-03-24 15:40

Takiego przypadku jeszcze w Polsce nie było! Straż pożarna została wezwana do mieszkania, gdzie miał ulatniać się gaz. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że dwie dziewczyny robiły sobie... tipsy.

Do nietypowej interwencji doszło w poniedziałek wieczorem w Białymstoku. Mieszkańców jednego z bloków zaniepokoił tajemniczy zapach, który rozchodził się po całej klatce schodowej.

Byli przekonani, że to ulatniający się gaz. W takiej sytuacji jeden z nich szybko wezwał na miejsce straż pożarną. Podczas interwencji okazało się jednak, że źródło niepokojącego zapachu jest o wiele bardziej prozaiczne. To koleżanka postanowiła pomóc znajomej w "zrobieniu tipsów".

Jak pisze "Kurier Poranny", nie wiadomo, jakiego środka użyła, ani w jakiej ilości, ale zapach był na tyle intensywny, że nosami kręcili nawet sami strażacy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki