Zaręczyny na dobry początek

2009-10-14 7:00

Wieczór zaręczynowy to także idealny czas na zawiązanie swoistego komitetu organizacyjnego.

Pomyśl wcześniej

Podczas takiego spotkania wiele jest do ustalenia. W grę wchodzi nie tylko data ślubu, ale także jego charakter: cywilny czy kościelny. Oczywiście później data i tak zostanie jeszcze zweryfikowana przez dostępność terminów w kościele czy urzędzie stanu cywilnego oraz w lokalach weselnych.

Inne ważne ustalenia to wytypowanie świadków, wstępne ustalenie listy gości, wybór kościoła czy urzędu. Nie ma też wątpliwości, że istotnym elementem tych ustaleń jest budżet, jakim będzie można dysponować.

Mając wszelkie rodzinne ustalenia za sobą, można zacząć załatwiać konkretne rzeczy. Najpóźniej na pół roku wcześniej warto ustalić datę ślubu z księ-dzem. Jest to też dobry czas, by w razie potrzeby uzupełnić zaległości w sakramentach, zapisać się na nauki przedślubne. To także dobry moment, by powiadomić o swojej decyzji świadków i zacząć załatwiać sprawy związane z organizacją wesela. Nie można też zapomnieć o tym, że gdy już będą znane terminy, trzeba sobie zarezerwować urlop w pracy.

Blisko, coraz bliżej

Wraz ze zbliżającym się terminem trzeba załatwić ostatnie formalności prawne. W przypadku ślubu kościelnego trzeba odebrać z urzędu stanu cywilnego dokumenty zezwalające na zawarcie małżeństwa. W przypadku ceremonii cywilnej trzeba pomyśleć o złożeniu stosownych dokumentów. Należy też z parafii, w której było się chrzczonym, odebrać metrykę chrztu oraz odebrać z urzędu skrócony odpis aktu urodzenia.

Gdy już się z tym wszystkim uporamy, zostaje nam tylko zakup obrączek, spowiedź, przygotowanie ostatnich drobiazgów i... droga do ołtarza jest już gotowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki