Jak prawidłowo prać koc w pralce?
Pranie koca w pralce wcale nie musi być trudne i męczące. Z uwagi na duże rozmiary koców najlepiej jest je prać pojedynczo bez innych materiałów. Koc dobrze jest suszyć w pozycji poziomej, na przykład na klasycznej suszarce stojącej. Dzięki temu koc nie rozciągnie się podczas suszenia. Do prania najlepiej jest używać detergenty do delikatnych materiałów. Zaleca się także pranie koca w niskich temperaturach. Optymalna będzie temperatura 30 st. C. W ten sposób włókna nie zniszczą się podczas prania. Wyższe temperatury mogą niekorzystanie wpłynąć na materiał i w skrajnych wypadkach zniszczyć koc. Podczas prania koca ważna jest nie tylko temperatura ale również program. Unikaj wysokich obrotów podczas wirowania. Najlepiej jest ustawi 800 obrotów na minutę.
Wlewaj 50 ml tego i nastawiam pranie koca. Jest mięciutki i pachnący
Częste pranie oraz wirowanie sprawiają, że tkaniny w pralce robią się sztywne i nieprzyjemne w dotyku. Aby zapobiec temu problemowi warto prać koc z dodatkiem octu. Do komory na płyn do płukania wlej około 50 ml białego octu nastaw pranie. Ocet zostanie dodany do prania w ostatniej jego fazie i zabezpieczy włókna. Ma on świetne właściwości, które chronią materiały przed sztywnieniem. Koc prany z dodatkiem octu będzie mięciutki i puszysty przez długie lata. Dodatkowo, jak wiadomo, ocet to także rewelacyjnie właściwości piorące. Niweluje on brzydkie zapachy i ma działanie przeciwbakteryjne. Świetnie sprawdzi się podczas prania koców u osób, które mają reakcję alergiczną na sztuczne detergenty. Ocet dodany do prania sprawi, że koc będzie idealnie miękki i przyjemny w dotyku.
- Magda Mikołajczyk (Matko Jedyna), 47 lat: Życie na granicy skeczu i prawdy – o odwadze, by czuć się „dość”. Nauczycielki Życia
- Kasia Wajs, 40 lat: Życie z mężem-marynarzem – o samotności, która uczy szczęścia. Nauczycielki Życia
- Joanna, 71 lat: Życie w rytmie własnej dynamiki – o ryzyku, zachwycie i sztuce codzienności. Nauczycielki Życia
- Dorota, 42 lata: Jak pogodzić serce i rozum w poszukiwaniu szczęścia. Nauczycielki Życia
- Kaja Prusinowska, 53 lata: Życie jak spektakl – teatr, podróże, dzieciństwo i buntownicza dusza. Nauczycieki Życia
- Alicja Stolarczyk (Alicja na Sardynii), 51 lat: Ciesz się DROBNYMI CHWILAMI. Najważniejsza jest EKSCYTACJA z życia. Nauczycielki Życia
- Iza Wojnowska, 46 lat: Nie przejmuj się PORAŻKAMI. Twoje doświadczenia KSZTAŁTUJĄ twoją OSOBOWOŚĆ. Nauczycielki Życia
- Kasia Nojek, 60 lat – UWIERZ w siebie. Dowiedz się CZEGO CHCESZ i podążaj WYBRANĄ ŚCIEŻKĄ. Nauczycielki Życia
- Agnieszka Bolikowska, 47 lat - Idź WŁASNĄ ŚCIEŻKĄ i znajduj szczęście w codzienności - nie na ekranach. Nauczycielki Życia
- Magda Kulińska, 48 lat – JESTEŚ WAŻNA. Twoje myśli, ciało, potrzeby i marzenia mają znaczenie. Nauczycielki życia
- Justyna Ciećwierz, 54 lata – POZNAJ siebie i żyj w ZGODZIE ze sobą. Nauczycielki życia
- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Gośka Król, 41 lat – Dlaczego tak POWAŻNIE? O odwadze i podążaniu za sobą. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Agnieszka Pietruszka, 56 lat - Trzeba się od siebie ODCZEPIĆ. Nauczycielki życia
- Jola Rydkodym, 65 lat – UDA SIĘ, jeśli pozwolisz. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia