Zielarka radzi: leki z łąkowej apteki

2013-08-02 4:15

Gdy ci coś dolega, nie musisz od razu biec do apteki. Skuteczne i bezpieczne leki znajdziesz na łące, w sadzie i na...talerzu. - Każdy, kto przygotowuje posiłki, może dzięki nim uzdrawiać swoją rodzinę - mówi Katarzyna de Pietyrog Ilnicka (50 l.) z Łodzi, bardziej znana jako Kasia Zielarka.

Pani Katarzyna prowadzi sklep zielarski w Łodzi. Zawodowo ziołolecznictwem zajmuje się już 20 lat. - Kiedy na świecie pojawiły się moje dzieci, zainteresowałam się ziołami. Nie chciałam, byśmy byli zdani tylko na medycynę konwencjonalną. Postawiłam na naturalny, zdrowy sposób odżywiania. A jedzenie w połączeniu z ziołami daje fantastyczny efekt - mówi.

>>> Uwaga! Sprawdź, które leki przeciwbólowe mogą być przyczyną udaru i zawału serca


Według Kasi Zielarki codzienne posiłki można tak konstruować, by dobierać składniki, które będą chroniły nas przed wolnymi rodnikami, usuwały toksyny, latem wychładzały organizm, a zimą go grzały. - Cynamon, imbir, goździki to zimą fantastyczne dodatki do herbat, mleka, kawy. Latem natomiast możemy zrobić kompot. Napar zrobiony z ogonków wiśni i czereśni potrafi oczyszczać nerki z kamieni i złogów - tłumaczy.

Prawdziwą pasją pani Katarzyny są zioła, które można znaleźć na każdej łące. - Wrotycz niszczy drobnoustroje. Bylica pospolita stosowana jest w alergiach wziewnych i pokarmowych. Krwawnik działa przeciwzapalnie, czyści organizm z toksyn. Nawłoć usuwa kamienie nerkowe. Można robić napary z tych ziół, ale też można je dodawać do potraw - wylicza.

>>> Te leki stanieją - ważne informacja dla chorych

Lato to doskonały czas na zrobienie nalewek. - Orzechówka nie tylko przynosi ulgę w problemach żołądkowych, lecz także wszelkiego rodzaju posożytniczych, robaczych, grzybiczych, bakteryjnych - tłumaczy zielarka.

Eliksir ziołowy na pobudzenie

Składniki:

5 g liścia melisy, 5 g ziela hyzopu, 5 g owocu kopru włoskiego, 5 g lawendy, 5 g tymianku, 3 g piołunu, 5 g babki lancetowatej, 5 g pączków sosny, 5 g ziela glistnika, 5 g liścia mięty, 5 g liścia szałwii, 5 g korzenia żeń-szenia, 5 g korzenia lukrecji, 3 g trawy cytrynowej, laska cynamonu, 10 goździków, 5 g korzenia arcydzięgla, 0,3 kg cukru, 1,5 litra wódki 40-proc.

Sposób przygotowania:

Zioła zasypać cukrem, wlać alkohol i odstawić w ciemne miejsce na minimum trzy tygodnie, codziennie potrząsając słojem z eliksirem. Następnie zioła przefiltrować przez drobne sito wyłożone dodatkowo gazą i rozlać do butelek. Stosować trzy razy dziennie w trakcie posiłków po 20-30 kropel rozcieńczone wodą. Działa pobudzająco.

Nalewka orzechowa na ciśnienie

Składniki:

1 kg młodych orzechów włoskich w łupinach, 1 litr alkoholu 70-proc., 1 szklanka cukru

Przygotowanie:

Orzechy razem z łupinami kroimy na cienkie plasterki. Zalewamy alkoholem i pozostawiamy w zamkniętym naczyniu na 6 tygodni. Po tym okresie zlewamy do butelki prawie czarną aromatyczną nalewkę, a orzechy zasypujemy cukrem. Gdy cukier się rozpuści (2-3 tygodnie), powstały roztwór łączymy z uprzednio przygotowaną nalewką, filtrujemy i wlewamy do butelki.

Związki chemiczne zawarte w niedojrzałych łupinach orzechów włoskich mają silne właściwości bakteriobójcze (skuteczne w walce z gronkowcami, paciorkowcami i innymi bakteriami szkodliwymi dla układu pokarmowego). Nalewka wspomaga także proces trawienia, obniża ciśnienie krwi, stosowana jest także w profilaktyce cukrzycy.

Św. Hildegarda leczyła królów i papieży

Najbardziej znaną zielarką w dziejach jest święta Hildegarda z Bignen. Ta wizjonerka, mistyczka i uzdrowicielka żyła w latach 1098-1179 w Niemczech. Była jedną z najbardziej znaczących kobiet średniowiecza. Słuchali jej władcy kraju, papieże, naukowcy. W wieku ośmiu lat wstąpiła do klasztoru Benedyktynek. Tam zdobyła najpierw wiedzę, a potem rozgłos i uznanie. Określano ją mianem "wielkiej lekarki medycyny naturalnej". Choć nie miała żadnego medycznego wykształcenia, to zdobyła wielkie doświadczenie dzięki szpitalom działającym w jej czasach przy klasztorach. Leczyła ziołami i jedzeniem. Według Hildegardy, przyrządzając posiłki, powinno stosować się trzy zasady: potrawy powinny być zdrowe, najlepiej lecznicze, powinny być smaczne i ugotowane w harmonii z naturą. Z jej prac można wyczytać wiele cennych rad, które i dziś można stosować. Na przykład, że "orkisz jest ciepły i tłusty, a jednak delikatniejszy od innych. Kto go spożywa, będzie miał zdrowe ciało i krew, pogodne usposobienie i radość serca".

Trzy pytania do Kasi

Jak pomóc skórze i włosom wysuszonym latem?
Mieszankę ziela krwawnika, ziela tymianku i siemienia lnianego zalewamy wodą i nakładamy na twarz. Regeneruje i odżywia skórę. Na włosy polecam ziele tymianku, kwiat lipy, rozmaryn, szałwię i kora dębu. Robimy z nich napar i przed ostatnim płukaniem przepłukujemy nim włosy.

Czy produkty spożywcze chłodzą?
W gorące dni zachęcam do robienie okładów z ogórka zielonego. Znakomicie nawilża skórę. Możemy też pić sok z aloesu, który nawilża organizm od wewnątrz. Wystarczą dwie łyżki na pół szklanki wody. Znakomicie sprawdza się też napar z mięty, który chroni organizm przed utratą wody.

Jak na urlopie pozbyć się sensacji żołądkowych?
Proponuję zaopatrzyć się w zioło kobylaka. Stosujemy je we wszelkiego rodzaju zatruciach pokarmowych i biegunkach. Wypicie kilku szklanek naparu z tego zioła gwarantuje, że pozbędziemy się biegunki i wymiotów. Warto je mieć w swojej apteczce podczas zagranicznych wojaży.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki