Liż mnie, jedz i smakuj AKCESORIA EROTYCZNE, KTÓRE MOŻESZ ZJEŚĆ!

2011-09-06 8:00

Jadalne akcesoria erotyczne to z pewnością jest to, od czego można zacząć zabawę. Zwłaszcza gdy macie dylemat, czy najpierw raczyć się czekoladkami, czy jednak się kochać. W ten sposób połączycie jedno z drugim. Zlizywanie słodkości z ukochanego ciała może być podniecającym elementem gry wstępnej.

Pikantne sosy. Jeśli chcecie przydać smaku pieszczotom oralnym, sięgnijcie po jadalne żele lub śmietanki w ulubionym smaku. Tylko pamiętajcie, żeby rozsmarowywać je zgodnie z przeznaczeniem. Jeśli są przeznaczone na powierzchnię skóry, to nie próbujcie wciskać ich głębiej. Do erotycznego masażu warto użyć jadalnych olejków, np. o smaku imbirowym (imbir jest jednym z silniejszych afrodyzjaków).

Jadalna bielizna. W sex shopach jest taka i dla niej, i dla niego. Mogą to być np. fikuśne majteczki i staniczki z pocukrzonego papieru ryżowego albo rozciągliwa, rozpuszczalna pod wpływem śliny - lizania lub ssania, słodka bielizna. Zdejmowanie, oczywiście ustami, tego typu garderoby jest doskonałym połączeniem jedzenia z seksualną przyjemnością. Najlepiej zacząć od lizania, aby majteczki zmiękczyć. Tylko trzeba się trochę spieszyć, bo jeśli się rozpuszczą, będą się lepić do skóry. Wtedy zamiast zrywać je zębami, stopniowo usuwaj samymi wargami - nawet jeśli narobisz przy tym nieco bałaganu. Smakowanie jadalnych majteczek jest świetnym sposobem na rozbudzenie partnera, który być może w tym właśnie momencie nie do końca ma ochotę na seks!

Kajdanki też do konsumpcji. A jeśli masz ochotę na coś naprawdę niecodziennego w wersji light, użyj jadalnych kajdanek. Poproś partnera, aby skrępował cię podczas rozbierania. Ręce ułóż w takiej pozycji, aby zabawa jeszcze bardziej pobudziła wasze zmysły, np. na podbrzuszu. A potem już tylko wpraw język i wargi w zmysłowy ruch.

Prowokujące farbki. Malowanie farbami po ciele partnera, a jeszcze lepiej ich usuwanie to także jeden z niezwykle podniecających elementów gry wstępnej. Można je nabyć od razu z pędzlami, ale raczej posłuż się własnymi palcami lub językiem. Zamiast farbek możesz zastosować jadalny puder - powoli wcieraj go w ciało partnera miękkim pędzelkiem lub piórkiem, a potem zlizuj.

Farby da się wykorzystać na wiele sposobów. Możesz np. pomalować tylko tę część jej czy jego, która ma najwięcej punktów erogennych. Możesz napisać farbkami na ciele jakieś słowo albo narysować jakąś nieprzyzwoitą scenkę, którą wyrazisz swoje najskrytsze pragnienia. A zanim je zliżesz długimi, powolnymi pociągnięciami języka, możesz poprosić o odgadnięcie napisu czy rysunku.

Uniwersalna czekolada. To niekwestionowany afrodyzjak. Zawiera kilka związków pobudzających zmysły. Można nią malować ciało, czekoladowym pudrem można obsypywać partnera, wreszcie, można posłużyć się... czekoladowym pejczem czy wspólnie posilać się czekoladowymi makaronikami w kształcie penisów, wagin, biustów. Smacznej zabawy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki