- Kluczowym warunkiem do spełnienia, aby otrzymać emeryturę stażową, jest odpowiednio wysoki kapitał zgromadzony w ZUS
- Nowe przepisy otwierają szansę na zakończenie pracy już w wieku 53 lat dla kobiet i 58 lat dla mężczyzn
- Eksperci ostrzegają, że nowe zasady mogą lawinowo zwiększyć liczbę osób z minimalną emeryturą
- Analiza ZUS potwierdza, że każdy dodatkowy rok pracy podnosi wysokość przyszłego świadczenia o około 4%
Na czym polega emerytura stażowa? Nowe zasady i warunki do spełnienia
Na sejmowych biurkach leżą obecnie dwa projekty ustaw, które mogą znacząco zmienić zasady przechodzenia na emeryturę w Polsce. Inicjatywy, przygotowane przez NSZZ „Solidarność” oraz Lewicę, proponują wprowadzenie tak zwanych emerytur stażowych. W praktyce dałoby to możliwość zakończenia pracy po 35 latach stażu dla kobiet i 40 latach dla mężczyzn, niezależnie od osiągniętego wieku.
Jednak sam staż pracy to nie wszystko. Kluczowym warunkiem, jaki trzeba będzie spełnić, jest zgromadzenie odpowiedniego kapitału emerytalnego na koncie w ZUS. Musi on być na tyle duży, aby gwarantował wypłatę świadczenia na poziomie co najmniej emerytury minimalnej. Warto wiedzieć, że obecnie wynosi ona 1878,91 zł brutto. Reforma ta objęłaby wyłącznie osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku, a więc te, które należą do nowego systemu emerytalnego.
Kto skorzysta na emeryturze stażowej? Szansa na świadczenie już w wieku 53 lat
Nowe przepisy to sygnał, że głos osób, które bardzo wcześnie zaczęły swoją drogę zawodową, często w profesjach wymagających ogromnego wysiłku fizycznego, został usłyszany. Jak podkreśla minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, dla wielu z nich kontynuowanie pracy aż do osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego jest po prostu niemożliwe. Dla kogoś, kto podjął pracę w wieku 18 lat, emerytura stażowa oznaczałaby szansę na przejście na świadczenie już w wieku 53 lat (kobiety) lub 58 lat (mężczyźni). Ten pomysł rezonuje z nastrojami społecznymi – jak pokazują badania opinii publicznej, aż 76% Polaków uważa, że długi staż pracy powinien uprawniać do wcześniejszej emerytury.
Ile będzie kosztować emerytura stażowa? Rząd obawia się lawiny niskich świadczeń
Choć Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej daje zielone światło dla pomysłu, na drodze do jego realizacji stoi twarde stanowisko Ministerstwa Finansów. Główną przeszkodą, prawdziwym hamulcem dla reformy, są jej potencjalne koszty. Szacuje się, że mogą one sięgnąć nawet 24 miliardów złotych rocznie. Jak poinformował wiceminister rodziny Sebastian Gajewski, projekt stanowiska rządu trafił do uzgodnień międzyresortowych, co w praktyce oznacza próbę znalezienia trudnego kompromisu.
Rządowe obawy budzi przede wszystkim ryzyko lawinowego wzrostu liczby osób pobierających bardzo niskie emerytury. To z kolei stanowiłoby poważne obciążenie dla budżetu państwa, generując dodatkowe koszty związane z dopłatami, waloryzacją oraz wypłatą tak zwanej 13. i 14. emerytury.
Jak dłuższa praca wpływa na wysokość emerytury? Konkretne wyliczenia ZUS
Emerytura stażowa to z pewnością kusząca nagroda za lata pracy, jednak warto pamiętać, że wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej niemal zawsze oznacza niższą wysokość świadczenia.