- Analiza ZUS ujawnia, że wybór miesiąca przejścia na emeryturę może zmienić jej wysokość nawet o kilkaset złotych
- Lipiec i luty to najkorzystniejsze miesiące na złożenie wniosku o emeryturę ze względu na mechanizm waloryzacji składek
- Eksperci wskazują, dlaczego unikanie kwietnia i maja pozwala skorzystać z kluczowej czerwcowej aktualizacji kapitału
- Od 1 stycznia 2026 roku niesprawiedliwe emerytury czerwcowe z lat 2009-2019 zostaną automatycznie przeliczone na korzyść seniorów
- Precyzyjne zaplanowanie daty rozwiązania umowy o pracę może zagwarantować otrzymanie zarówno pensji, jak i pełnego pierwszego świadczenia
Jak miesiąc złożenia wniosku wpływa na wysokość emerytury? Kluczowa rola waloryzacji
Przechodząc na emeryturę, większość z nas skupia się na spełnieniu warunków wiekowych i stażowych. Jednak, jak się okazuje, sam moment złożenia wniosku może mieć kluczowy wpływ na wysokość świadczenia. Kluczem do zrozumienia tej zależności jest mechanizm waloryzacji składek stosowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Wysokość emerytury jest obliczana na podstawie zgromadzonego i zwaloryzowanego kapitału. ZUS przeprowadza kluczową, roczną waloryzację składek 1 czerwca, co znacząco podnosi podstawę do wyliczenia świadczenia. Złożenie wniosku w nieodpowiednim terminie może sprawić, że nasz kapitał nie zostanie objęty tą ważną podwyżką, co w efekcie przełoży się na niższą emeryturę przez całe lata.
W którym miesiącu przejść na emeryturę? Lipiec i luty to najlepsze terminy
Najkorzystniejszym miesiącem na złożenie wniosku o emeryturę jest lipiec. Taki termin pozwala skorzystać z podwójnej korzyści, ponieważ nasze składki zostają powiększone dzięki czerwcowej waloryzacji rocznej, a także dodatkowym waloryzacjom kwartalnym. Drugim optymalnym terminem jest luty, gdyż przechodząc na emeryturę od 1 marca, nasze świadczenie od razu zostanie podwyższone o roczny wskaźnik waloryzacji, który od 1 marca 2026 roku ma wynieść 4,88%. Zdecydowanie warto unikać składania wniosków w kwietniu i maju, gdyż w obu przypadkach ominie nas czerwcowa aktualizacja kapitału.
Jak data urodzenia i ostatni dzień pracy mogą podnieść twoją emeryturę?
Wysokość świadczenia to wynik prostego działania, w którym nasz zgromadzony kapitał emerytalny jest dzielony przez tak zwane średnie dalsze trwanie życia, publikowane co roku przez GUS. Aby delikatnie, ale skutecznie podnieść końcową kwotę, wniosek warto złożyć po dacie swoich urodzin w danym miesiącu, co statystycznie skraca okres pobierania świadczenia. Równie ważne jest precyzyjne zaplanowanie rozwiązania umowy o pracę. Dobrym pomysłem jest zrobienie tego dzień lub dwa przed końcem miesiąca, by złożyć wniosek jeszcze w tym samym miesiącu. Taki sprytny zabieg pozwala otrzymać zarówno ostatnie wynagrodzenie, jak i pełną, pierwszą emeryturę bez dnia przerwy.
Emerytury czerwcowe zostaną przeliczone. Kto i ile zyska na zmianach?
Osoby, które zdecydowały się przejść na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019, przez lata otrzymywały świadczenia zaniżone nawet o 150-300 złotych miesięcznie. Problem wynikał z niekorzystnych zasad waloryzacji, które pomijały ważną aktualizację kapitału. Dotknęło to tysiące seniorów, którzy nieświadomie wybrali jeden z najgorszych terminów na zakończenie aktywności zawodowej.
Na szczęście, dzięki niedawno podpisanej ustawie, ta historyczna niesprawiedliwość zostanie naprawiona. Od 1 stycznia 2026 roku ZUS automatycznie, bez potrzeby składania jakichkolwiek wniosków, dokona przeliczenia „czerwcowych emerytur”. Według szacunków, przyniesie to poszkodowanym seniorom średnio 220 złotych miesięcznej podwyżki oraz stosowne wyrównanie świadczenia za poprzednie lata.