RELACJA PACJENTKI. Pani Małgorzata opisała swój pobyt na oddziale covidowym w Limanowej

i

Autor: Roman Szuszkiewicz/CC BY-SA 3.0/wikipedia Pani Małgorzata opisała poświęcenia szpitalnego personelu i troskę z jaką opiekuje się on pacjentami.

RELACJA PACJENTKI. Pani Małgorzata opisała swój pobyt na oddziale covidowym w Limanowej

2020-12-03 13:08

Na stronie internetowej szpitala w Limanowej ukazała się relacja jednej z pacjentek oddziału covidowego tej lecznicy. Pani Małgorzata w samych superlatywach opisuje poświęcenie z jakim pracuje personel, zarówno medyczny, jak i pomocniczy. Niedawno szpital w Limanowej znalazł się w ogniu krytyki, po odmowie przyjęcia zakażonego koronawirusem pacjenta. 56-letni mężczyzna wkrótce potem zmarł.

Z relacji umieszczonej na stronie internetowej szpitala w Limanowej wynika, że pani Małgorzata była pacjentką oddziału covidowego w październiku i spędziła tam tydzień. Zakażona koronawirusem kobieta bardzo pozytywnie wyraża się o pracy personelu lecznicy, który w czasie epidemii jest obciążony dodatkowymi obowiązkami, a mimo to wykonuje je sumiennie. Pani Małgorzata zwróciła również uwagę na "ludzkie" podejście do pacjentów, dzięki czemu lepiej znoszą oni rozłąkę z rodziną, gdy wizyty w szpitalu były całkowicie zakazane. Kobieta chwali nawet szpitalną kuchnię, często będącą przedmiotem skarg chorych w wielu polskich lecznicach. Wpis kończy się życzeniami zdrowia i sił dla pracowników szpitala w Limanowej.

Przypomnijmy, że w listopadzie szpital w Limanowej znalazł się w ogniu krytyki po tym, gdy zmarł zakażony koronawirusem 56-letni mężczyzna nieprzyjęty na oddział ratunkowy, ze względu na brak wykonanego testu. W tym czasie szpital dysponował wolnymi łóżkami zarówno dla zakażonych pacjentów, jak i takich, u których infekcji jeszcze nie potwierdzono. Sprawą zajmuje się prokuratura.

- Różnie mówi się o szpitalach i opiece nad pacjentami. Pragnę podzielić się swoją opinią opartą na osobistym doświadczeniu. Byłam w październiku tego roku pacjentką limanowskiego szpitala z powodu powikłań spowodowanych Covid - 19. Przebywałam przez tydzień w Oddziale Chorób Wewnętrznych zamienionym na Oddział Covidowy. Przyznam, że mimo dolegliwości spowodowanych chorobą, a także oddzieleniem od rodziny i znajomych (brak możliwości odwiedzin w szpitalu) nie czułam się wyobcowana i samotna. Personel oddziału: lekarze, pielęgniarki oraz personel pomocniczy dbali aby pacjent czuł się jak najlepiej. Szczególnie chcę podkreślić odpowiedzialność i ciężką pracę lekarzy, pielęgniarek a także rehabilitantów oraz pozostałego personelu. Pracę bardzo utrudnioną przez ubiór ochronny. Pielęgniarki mimo, że są bardzo obciążone koniecznymi zabiegami wykonywanymi z dużą dozą profesjonalizmu (zastrzyki, kroplówki, podawanie leków, pomiary temperatury pacjentów, karmienie chorych, zabiegi pielęgnacyjne) mają zawsze dobre słowo dla pacjenta. Uśmiech, który widać tylko w oczach, bo reszta twarzy jest zasłonięta szczelnie strojem ochronnym oraz maseczką, jest dla pacjenta jak słońce. Jeśli monotonny szpitalny dzień, w którym my pacjenci, jesteśmy poddawani mniej lub bardziej bolesnym zabiegom, rozpoczyna się od wejścia pielęgniarki z serdecznym i radosnym: „Dzień dobry, jak się w nocy paniom spało, jak samopoczucie?...” - to chociaż na chwilę zapominamy o chorobie i tym miejscu, w którym obecnie jesteśmy. Cały personel oddziału starał się aby pacjent był zadbany i nie czuł się wyobcowany. Panie sprzątające i rozdające posiłki wykonują swoją pracę z zaangażowaniem i miłym uśmiechem, a zwyczajne „smacznego” wypowiedziane przy podaniu śniadania czy obiadu powoduje, że zjadamy posiłek z większym apetytem. Myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem to, że obiady szpitalne nie ustępują tym domowym. Duże brawa dla pracowników kuchni limanowskiego szpitala. Cały mój pobyt w Szpitalu Powiatowym w Limanowej, mimo dolegliwości związanych z Covid - 19, wspominam pozytywnie. Życzę pracownikom Szpitala Powiatowego w Limanowej dużo zdrowia i sił potrzebnych do pracy oraz cierpliwości w stosunku do często niecierpliwych pacjentów - napisała pani Małgorzata.

Bajkowy autobus w Tarnowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki