Anwil nie zostawił złudzeń torunianom. Faworyt o krok od awansu

2025-05-16 20:55

Rozpoczęli od serii 12:0, a potem spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Anwil Włocławek wygrał drugi mecz fazy play-off sezonu 2024/25 Orlen Basket Ligi. Arriva Polski Cukier Toruń był lepszy w trzeciej kwarcie, ale nie był nawet blisko dogonienia przeciwników. Zobaczcie podsumowanie i zdjęcia z Hali Mistrzów.

Pierwsza połowa, pierwszego meczu ćwierćfinałowego Orlen Basket Ligi była bardzo dobra w wykonaniu "Twardych Pierników". Później obudził się Anwil i kontynuował dobrą grę również w piątkowy wieczór. Podopieczni Selçuka Ernaka od pierwszych minut pokazywali wyższość nad torunianami. Dowodem seria 12:0 z początku pierwszej kwarty. Później faworyci spokojnie kontrolowali przebieg spotkania i powiększali przewagę. Rzucali rewelacyjnie z dystansu. Jeśli szukać optymistycznych przesłanek dla gości, to można wspomnieć o trzeciej kwarcie, którą przyjezdni wygrali w stosunku 24:18. 

W ostatniej akcji za trzy punkty trafił Krzysztof Sulima i ustalił wynik spotkania - 107:76. Ta różnica dobrze oddaje to, co oglądaliśmy w Hali Mistrzów. 21 punktów zdobył Luke Petrasek, a Kamil Łączyński do 14 punktów dorzucił 10 asyst i 4 zbiórki. Liderem Arriva Polski Cukier Toruń był Michael Ertel, który również zapisał przy swoim nazwisku 21 punktów. 16 punktów Dominika Wilczka również zasługuje na wysoką notę. Gorszy dzień miał za to Viktor Gaddefors.

Derbowa rywalizacja w fazie play-off Orlen Basket Ligi powróci 19 maja. Tym razem włocławianie przyjadą do grodu Kopernika. Początek spotkania o 19:00. Jeśli Anwil wygra, to zapewni sobie awans do czołowej czwórki.

Galeria ze zdjęciami: Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń. Fotorelacja z Hali Mistrzów. Pod nią dalszy ciąg materiału!

- Anwil trafiał za trzy punkty, mieli niesamowitą skuteczność, 12/12 do przerwy, nie widziałem jeszcze takiego meczu w koszykarskiej ekstraklasie. Chwała im za to, bo są świetną drużyną. Nam brakło sił, żeby dalej walczyć. Wracamy do Torunia, a w play-off każdy mecz to nowy rozdział - powiedział naszej reporterce Dominik Wilczek.

Pod wrażeniem gry "Rottweilerów" był również trener Jarosław Zawadka. Z kolei Srdjan Subotić zapewnił nas, że zespół zrobi wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do poniedziałkowej konfrontacji. 

Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier 107:76 (32:12, 30:22, 18:24, 27:18)

Anwil Włocławek: Luke Petrasek 21, Kamil Łączyński 14, Luke Nelson 14, Justin Turner 11, Ryan Taylor 9, Michał Michalak 9, Deane Williams 6, Karol Gruszecki 6, Dj Funderburk 6, Krzysztof Sulima 5, Bartosz Łazarski 0.

Arriva Polski Cukier Toruń: Michael Ertel 21, Dominik Wilczek 16, Barret Benson 11, Viktor Gaddefors 7, Abdul Malik Abu 7, Paweł Sowiński 5, Bartosz Diduszko 5, Divine Myles 2, Grzegorz Kamiński 2, Ignacy Grochowski 0, Hubert Lipiński 0.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki