For Nature Solutions Apator Toruń - Motor Lublin, zdjęcie z półfinału PGE Ekstraligi

i

Autor: Róża Koźlikowska - @FotRose For Nature Solutions Apator Toruń - Motor Lublin, zdjęcie z półfinału PGE Ekstraligi

Motoarena w ekstazie

Apator lepszy od Motoru! Niespodziewani bohaterowie

2022-09-03 8:56

Żużel. For Nature Solutions Apator Toruń wygrał z Motorem Lublin 50:40 w pierwszym półfinale PGE Ekstraligi. Gospodarze sprawili sporą niespodziankę i tym samym przedłużyli swoje szanse na awans do finału PGE Ekstraligi. Znakomicie spisał się duet Paweł Przedpełski - Jack Holder. Nasza relacja poniżej.

Apator - Motor, zapowiedź meczu 

Kiedy For Nature Solutions Apator Toruń wpadł w półfinale PGE Ekstraligi na Motor Lublin, ekipa Roberta Sawiny była skazywana na porażkę. Wydawało się, że zwycięzcy fazy zasadniczej mają po swojej stronie atuty zarówno w formacji seniorskiej, jak i przede wszystkim młodzieżowej. Sport jednak postanowił po raz kolejny zweryfikować codzienność. Torunianie pokazali charakter i sprawili, że przed rewanżem sprawa awansu pozostaje otwartą. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami z półfinału na Motoarenie.

Czytaj też: Stal wygrywa dwumecz, ale Apator ma powody do radości! Obie ekipy w półfinale PGE Ekstraligi

Żużel. Apator - Motor, relacja z półfinału PGE Ekstraligi

Apatorowi tego dnia wychodziło bardzo wiele, choć trzeba wspomnieć o nieco gorszej niż zwykle formie Patryka Dudka. "Duzers" wyraźnie nie mógł odnaleźć swojej świetnej prędkości, którą imponował przez większość sezonu. To był jeden z niewielu problemów drużyny Roberta Sawiny. Motoarena oklaskiwała m.in. Mateusza Affelta. Szesnastoletni zawodnik dwukrotnie (!) pokonał lidera mistrzostw świata juniorów, Mateusza Cierniaka.

Znakomicie wyglądali Jack Holder i Paweł Przedpełski. W sumie zdobyli dla swojej drużyny 24 punkty i trzy bonusy. Wychowanek toruńskiego klubu w duecie z Dudkiem przywiózł w biegu nr 14 bezcenny triumf 5:1, który dał gospodarzom 10 punktów przewagi. Po zwycięstwie Lamberta w ostatniej gonitwie, na tablicy wyników mieliśmy 50:40.

A Motor? Lublinianie byli zaskakująco pogubieni. Problemy zaczęły się jeszcze przed meczem, bo na próbie toru upadł Mikkel Michelsen. Kontuzja wykluczyła go z pierwszej serii. Duńczyk zacisnął zęby i pojechał cztery razy, ale męczył się na torze i zdobył zaledwie sześć punktów. Cierniak nie zapunktował ani razu, a pozostali przeplatali dobre występy zdecydowanie gorszymi. Motor nadal jest faworytem dwumeczu, ale podopieczni Jacka Ziółkowskiego muszą bardzo uważać w rewanżu. Każdy stracony punkt może ich kosztować utratę awansu.

For Nature Solutions Apator Toruń - Motor Lublin 50:40.

For Nature Solutions Apator Toruń - 50

  • 9. Patryk Dudek - 7+2 (0,1*,1,2*,0,3)
  • 10. Jack Holder - 11+1 (2,3,3,1,2*,0)
  • 11. Paweł Przedpełski - 13+2 (3,2,2,2*,2,2*)
  • 12. ZZ
  • 13. Robert Lambert - 14 (0,2,3,3,3,3)
  • 14. Mateusz Affelt - 2+2 (1*,1*,0)
  • 15. Krzysztof Lewandowski - 3+1 (2,0,1*)
  • 16. Denis Zieliński - NS

Motor Lublin - 40

  • 1. Mikkel Michelsen - 6 (-,3,0,3,d)
  • 2. Maksym Drabik - 7+1 (1,1,1,3,1*)
  • 3. Jarosław Hampel - 9 (2,3,0,2,0,2)
  • 4. Fraser Bowes - 0 (-,-,-,-,-)
  • 5. ZZ
  • 6. Mateusz Cierniak - 0 (0,0,0)
  • 7. Wiktor Lampart - 7+1 (3,2,1*,1,0)
  • 8. Dominik Kubera - 11+2 (1*,3,3,0,2*,1,1)

Sędzia: Michał Sasień

Sonda
Czy interesuje Cię żużel?
Żużel. Grand Prix Polski w Gorzowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki