Alkohol potraci zawrócić w głowie

i

Autor: CC Pixabay.com / licencja Creative Commons Chciał pomóc pijanemu koledze. Zapomniał, że sam pił. Geniusze z Pakości wpadli po uszy / Zdjęcie ilustracyjne

Chciał pomóc pijanemu koledze. Zapomniał, że sam pił. Geniusze z Pakości wpadli po uszy

2021-11-18 13:34

Pakość. Czasami finał pozornie niewinnej sprawy zaskakuje nawet doświadczonych policjantów. Kiedy funkcjonariusze z powiatu inowrocławskiego (woj. kujawsko-pomorskiego) sprawdzili stan trzeźwości zataczającego się motorowerzysty nie spodziewali się, że to zaledwie początek. Okazało się, że "geniuszem" błysnął również kolega mężczyzny. Szczegóły na se.pl poniżej.

Pakość. Przyjechał po pijanego na komisariat. "Geniusze" w tarapatach

Sprawa, którą opisuje biuro prasowe KPP w Inowrocławiu może się wydawać zabawna, ale z pewnością jej bohaterowie nie są wzorami do naśladowania. W środę (17.11.2021) patrol policji w Pakości (powiat inowrocławski) zauważył, jak motorowerzysta podjechał na stację paliw i schodząc z pojazdu się zatoczył. Funkcjonariusze rzecz jasna zainteresowali się jego stanem. - Zbadali trzeźwość 53-letniego mężczyzny jadącego motorowerem. Wynik wskazał, że pił on wcześniej alkohol i popełnił wykroczenie - przekazuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji. Co było dalej? Jak się okazało - sprawa dopiero nabierała "tempa". Pakoscy policjanci wystawili motorowerzyście wezwanie na 18 listopada by móc postawić mu zarzut do popełnionego wykroczenia. Mężczyzna następnie zadzwonił po znajomego, by ten go odebrał z komisariatu. Niestety zapomniał, że sam wypił alkohol...

Czytaj też: Tajemnicze odkrycie we włocławskim lesie. Pasjonat był w szoku. "Niczym narzędzie mrocznej zbrodni"

- Wkrótce samochodem marki Mitsubishi do komisariatu przyjechał mężczyzna, który miał odebrać motorowerzystę. Z tym, że wszedł do komisariatu chwiejnym krokiem. To nie umknęło policjantom, którzy zbadali i jego stan trzeźwości. 57-letni kierowca samochodu również był po alkoholu - informuje naszą redakcję asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Koniec końców 18 listopada zarzuty o popełnienie wykroczenia kierowania pojazdami po użyciu alkoholu usłyszało w pakoskim komisariacie dwóch znajomych. - Obu teraz grozi kara aresztu albo grzywna - podsumowuje policjantka z Inowrocławia.

Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!

Sonda
Nowe kary dla pijanych kierowców. Co o nich sądzisz?
Piękna osiemnastoletnia Alicja zginęła, kiedy jechała z pijanym kierowcą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki