Chełmża. Pogrzeb 23-letniej Izy. Urna już w grobowcu. Pozostał żal i smutek [ZAPIS RELACJI Z UROCZYSTOŚCI]

23-letnia Izabela i 24-letni Paweł zginęli w wypadku, do którego doszło 13 października w Chełmży. Narzeczeni jechali razem motocyklem. Iza była w piątym miesiącu ciąży. W pewnym momencie motocykl wypadł z drogi i uderzył w przydrożny znak, a następnie w ścianę budynku. Paweł zginął na miejscu. O życie Izy i jej nienarodzonego dziecka ratownicy walczyli ponad godzinę. Niestety, nie udało ich się uratować.

CZYTAJ WIĘCEJ: Narzeczeni i ich nienarodzone dziecko zginęli w koszmarnym wypadku w Chełmży. Kim byli?

Izabela i Paweł osierocili 10-miesięcznego Kubusia. Chłopczykiem opiekuje się teraz babcia. O tym czy Kubuś zostanie u niej na stałe, czy też trafi do domu dziecka zdecyduje sąd rodzinny.

ZOBACZ TEŻ: Chełmża. Co będzie z małym Kubusiem? Jego rodzice zginęli w koszmarnym wypadku

Izabela i Paweł zostali pochowani osobno. Jak udało nam się ustalić, matka Pawła nie zgodziła się na jego kremację. Iza została pochowana w Chełmży, a Paweł w Kijewie Królewskim. Oba pogrzeby rozpoczęły się w sobotę (17 października) o godz. 14:00. Relację z uroczystości pogrzebowych Izabeli prowadziliśmy na naszej stronie.

15:50 Koniec uroczystości. Została żałoba

Ostatnie osoby powoli rozchodzą się do domów. Pogrzeb Izy już się zakończył, ale pozostała żałoba i ból. Kilka kilometrów dalej końca dobiegają uroczystości pogrzebowe Pawła. Kochająca się para, która osierociła synka, decyzją rodziny spoczęła w dwóch osobnych grobowcach.

15:30 Nie mogą odejść od grobu!

Mama i brat Izy w milczącym skupieniu wciąż stoją przy grobowcu. Pogrążona w zadumie i żałobie rodzina nie może uwierzyć w dramat na drodze, jaki rozegrał się przed kilkoma dniami. Mama i brat przedłużają ostatnie pożegnanie, najbliżsi zmarłej 23-latki wprost nie są w stanie odejść od miejsca, gdzie spoczęła urna z prochami ich ukochanej córki i siostry.

15:20 Urna spoczęła w grobie

Prochy Izy spoczęły w rodzinnym grobowcu. Żałobnicy powoli rozchodzą się w milczeniu i zadumie. Przy grobowcu pozostali jedynie zrozpaczeni najbliżsi Izy - jej mama i brat.

15:10 Cmentarz. Urna spocznie w rodzinnym grobie

Żałobnicy dotarli już na cmentarz. Pogrążeni w żalu bliscy, przyjaciele i rodzina nie mogą uwierzyć, że to już ostatnie pożegnanie.

14:55 Kondukt żałobny wyruszył na cmentarz

Urna została wyniesiona z kościoła. Orszak pogrzebowy wyruszył na pobliski cmentarz.

14:35 Przyszli pożegnać Izę

Ci, którzy nie weszli do kościoła, gromadzą się przed świątynią.

14:20 Ostatnia droga narzeczonych

"Oni byli szczęśliwi, z aspiracjami, spodziewali się potomstwa - wspomina narzeczonych ksiądz. - Czy oni spodziewali się, że ta droga, którą dobrze znali będzie ich ostatnią?"

14:10 Wzruszające słowa księdza

"Ufamy, że dziecko, które nosiła w swoim łonie jest u boku Boga" - kontynuuje ksiądz.

Gdy ksiądz milknie, w kościele panuje przeraźliwa cisza. Są takie momenty, kiedy cisza przemawia najgłośniej.

"Nasze serca są otwarte na Boga w takich chwilach. W tej tragedii gromadzimy się, aby poczuć Boga - mówi ksiądz. - Nasze życie jest dramatycznym poszukiwaniem prawdy i szczęścia."

14:00 Msza pogrzebowa

W pięknym kościele z pięknym ołtarzem rozpoczęła się msza pogrzebowa.

"W tej tragicznej sytuacji dobrze jest usłyszeć, że pan Bóg jest z nami - mówi ksiądz. - To wielki żal i smutek. Chcemy być z tymi, którzy cierpią."

13:45 Ostatnie pożegnanie Izabeli

W kościele zebrało się już ok. 80 osób. Nie wszyscy zmieszczą się w środku, gdyż w czerwonej strefie, którą objęty został powiat toruński obowiązują limity osób, mogących uczestniczyć w uroczystościach religijnych.

Wszyscy znajomi, którzy ciągle dochodzą na pogrzeb mają ze sobą wiązanki białych kwiatów.

13:30 Początek uroczystości w kościele

W kościele w Chełmży rozpoczął się Różaniec. Msza pogrzebowa rozpocznie się o godz. 14.