Młody talent

Gdy Bartek z Torunia staje pod taśmą, rodzina zamiera. „Chciałbym jeździć jak Sajfutdinow”

2023-06-30 9:42

Licencję na 250cc zdał pod koniec maja. 14-letni Bartek Derek z Torunia ma już za sobą turnieje, za które zebrał spore pochwały. Młody chłopak nie ukrywa, że wzorem dla niego jest Emil Sajfutdinow. Czy uda mu się nawiązać do sukcesów idola? Nastolatek podchodzi do żużla z ogromnym entuzjazmem i może liczyć na ogromne wsparcie ze strony bliskich.

Derek zwrócił na siebie uwagę na długo przed zdaniem licencji w klasie 250cc. Gdy pojawił się na pierwszym treningu na Motoarenie, ówczesny trener „Aniołów” Tomasz Bajerski zaproponował Bartkowi przejazd na motocyklu żużlowym o pojemności 500cc. Świadkowie nie ukrywali zaskoczenia, gdy chłopak bardzo dobrze sobie poradził. Już wtedy trenerzy czuli, że to nie jest talent, z którym spotykają się codziennie. Wygląda na to, że się nie pomylili.

29 maja Klub Sportowy Toruń pochwalił się w mediach społecznościowych nowymi młodymi zawodnikami, którzy zdali egzaminy na licencje. Bartosz Derek dołączył do żużlowców, ścigających się w klasie 250cc. Debiut przyszedł podczas 1. rundy Pucharu GKSŻ w Łodzi. Derek przywiózł do mety 6 punktów i zajął 9. miejsce. Toruń reprezentował również Wiktor Jasiński, którego sklasyfikowano na czternastym miejscu (4 punkty).

- Oczywiście czułem adrenalinę. Było też trochę presji i stresu, bo chciałem się dobrze zaprezentować. Chyba mi się to udało, bo usłyszałem słowa pochwały od trenera 250-tek z Grudziądza. Przez to teraz mam jeszcze większą motywację do działania i do ciężkiej pracy. Jestem bardzo zadowolony ze zdanej licencji, to był ważny dla mnie egzamin, który daje mi możliwość startów w zawodach – mówi „Super Expressowi” Bartek Derek.

Pierwsze sukcesy Bartka Derka w barwach KS Toruń

12 czerwca w Lesznie odbyła się inauguracja Drużynowego Pucharu Ekstraligi w klasie 250cc. KS Toruń zajął w tych zawodach trzecie miejsce. Liderem ekipy był Ksawery Słomski, który zapisał po swojej stronie aż 11 punktów. 7 i bonus dorzucił Mikołaj Duchiński. Bartek Derek dostarczył drużynie 3 punkty i 2 bonusy.

Młody zawodnik pokazał się już w poważnych zawodach. Pod wrażeniem jego jazdy miał być m.in. legendarny trener Marek Cieślak. Młody chłopak z pewnością ma potencjał, ale przed nim jeszcze długa droga, aby przebić się w wymagającym sporcie żużlowym. Sam zainteresowany podkreśla, że od dziecka marzył o zawojowaniu tej dyscypliny.

- Taka myśl pojawiła się przede wszystkim w mojej głowie. Pamiętam, że od najmłodszych lat chodziłem z tatą na mecze żużlowe. Już wtedy marzyłem o tym, że pewnego dnia to ja stanę pod taśmą. Wydawało się to takie nierealne, ale marzenia się spełniają. Kiedy miałem pięć lat rodzice kupili mi pierwszy motocykl pit bike. Najpierw jeździłem na torach motocrossowych, potem doszła jazda na asfalcie. Ta przygoda trwała siedem lat - wspomina Derek.

W międzyczasie nasz rozmówca zdobył tytuł Mistrza Polski (2020 r.) oraz został złotym medalistą Pucharu Polski SM w swojej klasie Stock 90. W kolejnym roku wywalczył tytuł drugiego wicemistrza Polski i brązowy medal w Pucharze Polski SM w klasie Stock 125. - Mimo odniesionych sukcesów, nie czułem ogromnej satysfakcji. Cały czas myślałem o żużlu. I tak, dwa lata temu, za zgodą rodziców trafiłem do klubu żużlowego Apator Toruń - podkreśla Bartek Derek.

Emil Sajfutdinow wzorem młodego chłopaka z Torunia

- Moim wzorem jest zawodnik FNS Apatora Toruń, Emil Sajfutdinow. Jestem jego wiernym fanem i obserwatorem. Chciałbym kiedyś jeździć tak jak on - mówi nam Derek.

Trenerem klubowym, odpowiedzialnym za jazdę Derka na torze jest Marcin Kowalik. W okresie zimowym Bartek jest pod opieką trenera personalnego Piotra Henninga, który dba o przygotowanie fizyczne oraz trenera klubowego Radosława Smyka. Bartek regularnie korzysta z pomocy psychologa sportu, swojej siostry Anny Derek, która czuwa nad przygotowaniem mentalnym.

- Bartek otrzymuje ważne dla niego wsparcie ze strony trenerów, mechaników, całego klubu Apator Toruń. Wspiera go cała rodzina, jak również zaufane grono przyjaciół i sponsorów. Cały czas jednak aktywnie poszukujemy sponsorów, którzy chcieliby wspomóc młodego żużlowca. Jeśli chodzi o emocje, kiedy Bartek staje pod taśmą, to obecnie uczymy się opanowywać paniczny strach o jego zdrowie i życie. To są emocje, których nie da się wyrazić słowami - mówi nam mówi mama Bartka, Elżbieta Derek.

Co poza żużlem? Bartek, podobnie jak większość chłopców lubi grać w piłkę. Można go też zobaczyć przy stole do tenisa stołowego. Chętnie spędza czas przy grach planszowych i komputerowych. Lubi jeździć rowerem, hulajnogą i łowić ryby. Za wszystkich młodych zawodników z Torunia i nie tylko trzymamy mocno kciuki!

Sonda
Lubisz oglądać żużel?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki