Groza w centrum miasta. 16-latek wymachiwał nożem. Spacerowicze przerażeni

2025-05-29 12:13

To nie był spokojny wieczór na toruńskiej starówce. Strażnicy miejscy ujęli 16-latka, który wymachiwał nożem. Na jaw wyszło, że nastolatek był poszukiwany przez policję. O sprawę pytamy funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji. Więcej szczegółów w poniższym artykule.

Groza w centrum miasta. 16-latek wymachiwał nożem. Spacerowicze przerażeni

i

Autor: Shutterstock

Wielu torunian lubi spędzać piątkowe wieczory na toruńskiej starówce. W tym konkretnym przypadku możemy mówić o bardzo niepokojącym incydencie w samym sercu grodu Kopernika. Wszystko przez 16-latka, który został ujęty przez strażników miejskich. Zastępca komendanta Jarosław Paralusz szczegółowo opisał interwencję z 23 maja. - Ok. godziny 19:10 funkcjonariusze trzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach przemieszczających się ulicami starówki, którzy mogą stanowić zagrożenie dla innych osób ze względu na to, iż jeden z nich trzyma w ręce nóż - wyjaśnił Paralusz.

- Nietypowo zachowującego się mężczyznę, który wymachiwał niebezpiecznym narzędziem zauważył operator monitoringu wizyjnego Straży Miejskiej. Mundurowi natychmiast zareagowali na wezwanie. Dzięki dokładnemu rysopisowi podejrzani zostali szybko zatrzymani przez strażników - dodał rzecznik prasowy SM.

Okazało się, że 16-latek był poszukiwany przez policję. Młody chłopak trafił w ręce stróżów prawa. Co dalej z zatrzymanym? O sprawę zapytaliśmy przedstawicieli Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

- Policjanci interweniowali na terenie starówki, gdzie przejęli od strażników miejskich dwóch 16-latków. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jeden z nich miał przy sobie nóż. Obecnie policjanci weryfikują czy doszło do złamania przepisów w związku z posiadaniem tego przedmiotu - poinformował nas st. sierż. Sebastian Pypczyński z biura prasowego KMP w Toruniu.

- Obaj nieletni zostali przekazani opiekunom. Pierwszym zajęli się rodzice, a drugi 16-latek, jak się okazało, 2 maja bieżącego roku samowolnie oddalił się z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Trafił do policyjnej izby dziecka, a stamtąd do warszawskiego MOW - dodał st. sierż. Pypczyński.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Super Express Google News
Atak nożem na Placu Bankowym w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki