Miażdżące statystyki ze szpitala w Toruniu. Na tym oddziale umiera co czwarty pacjent

Prezydent Torunia Michał Zaleski powrócił do pracy w Urzędzie Miasta Torunia po przejściu koronawirusa. Gospodarz grodu Kopernika nie miał dobrych wieści na konferencji prasowej, która odbyła się 14 grudnia. Liczby, które ujawnił są jak cios prosto w twarz. Tylko w tygodniu 6-12 grudnia w Toruniu obecność wirusa wykryto testami u 833 osób. Na dzień 14 grudnia 2021 r. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym wykorzystanych było 61 łóżek dla pacjentów z zakażeniem SARS-CoV-2, w tym 2 łóżka respiratorowe. Natomiast w Szpitalu Miejskim im. Mikołaja Kopernika na 48 posiadanych łóżek covidowych zajętych było 39, w tym żadne z 4 łóżek respiratorowych. Nie to jest jednak najgorsze. 

Czytaj też: Toruń. Trzy wielkie imprezy odwołane! Powód nie jest zaskoczeniem

- 1/4 osób trafiających na oddział covidowy w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu nie wraca do swoich domów. To ludzie, którzy przegrywają z koronawirusem. Co czwarty z nich umiera - powiedział poruszony prezydent Michał Zaleski.

Koronawirus w Toruniu. Miasto reaguje na problem

Rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Torunia, poinformowała nas we wtorek, że w tym i już w kolejnym roku nie odbędą się: plenerowa impreza sylwestrowa, Parada Trzech Króli i Bal Sportowca (5 lutego 2022 r.), natomiast będzie można posłuchać tradycyjnego kolędowania przy szopce na Rynku Nowomiejskim. W kalendarzu pozostaje również Miejska Wigilia, która zaplanowano na 21 grudnia - w tym roku rozpocznie się o godz. 14 i potrwa przez kolejne 4 godziny. Mieszkańcy Torunia, którzy zdecydują się wziąć udział w wydarzeniu, otrzymają świąteczny posiłek w formie pakietu. 

- Zakażenia i epidemia są bezwzględne! Świadomość, że również i mnie to dotknęło: prawie trzy tygodnie byłem wyłączony z aktywności bezpośredniej, to także pewna wiedza, z którą powinniśmy wszyscy się liczyć. Nie ma możliwości zabezpieczenia się w stu procentach przed epidemią, ale trzeba się chronić przed jej skutkami. A tą ochroną są oczywiście szczepienia - powiedział stanowczo prezydent Michał Zaleski.

Koronawirus w Toruniu. Jak idą szczepienia?

Urząd Miasta Torunia podał, że w minionym tygodniu wykonano w naszym mieście 7364 szczepień (dla 6117 osób były to dawki przypominające). W pełni zaszczepionych jest już 120 246 mieszkańców (60,5% wszystkich mieszkańców, 68,5% uprawnionych). To jednak wciąż za mało, by mówić o stopniu zaszczepienia gwarantującym zahamowanie rozwoju pandemii w Toruniu.

Od 16 grudnia 2021 r. liczba uprawnionych do szczepień mieszkańców zwiększy się grupę dzieci w wieku 5-11 lat, których jest w Toruniu 13 214. Ich rejestracja już się rozpoczęła. Dzieci otrzymają preparat Pfizer w przystosowanej dla nich dawce - 10 mikrogramów. Więcej informacji na temat punktów szczepień znajdziecie na stronie UMT.

Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!