Żużel: Sparta-Apator. Mistrz zdemolował pretendenta! Demolka na Olimpijskim [Zapis Relacji]

i

Autor: Róża Koźlikowska - @FotRose / Zdjęcie ilustracyjne Żużel: Sparta-Apator. Mistrz zdemolował pretendenta! Demolka na Olimpijskim [Zapis Relacji]

Żużel: Sparta-Apator. Mistrz zdemolował pretendenta! Demolka na Olimpijskim [Zapis Relacji]

2022-04-10 21:17

Żużel: Sparta - Apator relacja z meczu na Stadionie Olimpijskim. Maciej Janowski i jego koledzy zdemolowali ekipę Roberta Sawiny. Ten pierwszy był tego dnia w innej lidze. Osłabione brakiem Rosjan obie ekipy wyglądały zupełnie inaczej. Gospodarze panowali przez całe spotkanie i praktycznie zapewnili sobie również bonusa. Zobaczcie zapis relacji z tego spotkania na se.pl.

Przed meczem kibice proszeni przez skipera przesłali burzę braw w kierunku Artioma Łaguty. Mistrz świata jest zawieszony, podobnie jak inni rosyjscy zawodnicy. Na szczęście niegroźne opady nie przeszkodziły w rozegraniu spotkania. Znakomita frekwencja była przyjemna odpowiedzią na trudny pod tym względem piątek w PGE Ekstralidze. Widać było, że fani obrońcy tytułu mają ten słynny głód żużla.

Pierwsza seria to absolutna dominacja mistrzów Polski. Gospodarze prowadzili po niej 17:7, a powody do optymizmu dla fanów z Torunia można było policzyć na palcach jednej ręki. Szybki był Paweł Przedpełski, ale to było stanowczo za mało. Sygnał do ataku dał duet Dudek – Lambert, który w biegu nr 5 pokonał Woffindena i Czugunowa. "Spartanie" przywrócili" 10 punktów przewagi po kapitalnej jeździe Macieja Janowskiego i Daniela Bewleya. Martwić mógł ich Gleb Czugunow, który długo męczył się z Denisem Zielińskim.

Kolejne biegi to totalna demolka w wykonaniu mistrza Polski. Liderzy wyglądali znakomicie, a przełamanie zaliczył także Gleb Czugunow. Jeśli chodzi o ekipę Roberta Sawiny, to jedynym pasującym słowem była "bezradność". W innej lidze jechał Maciej Janowski, któremu nie przeszkadzały nawet przegrane starty. Indywidualny wicemistrz Polski robił co chciał i kiedy chciał. Ostatecznie Aniołom udało się przekroczyć "granicę wstydu" w postaci 30 punktów, ale kibice z grodu Kopernika mają o czym myśleć. Od Sparty dzieliła ich w niedzielę przepaść. Na nic przebłyski Lamberta i Przedpełskiego. A obrońca tytułu? Kapitalny Dan Bewley, gigantyczny Maciej Janowski, pewny Woffinden i przewaga na pozycji juniorskiej. Fani z Olimpijskiego głośno skandowali "WTS"!

Betard Sparta Wrocław - For Nature Solutions Apator Toruń 59:31

For Nature Solutions Apator Toruń: 1. Jack Holder 3 (0,3,0,0,w,0), 2. Paweł Przedpełski 9 (2,2,0,1,3,1), 3. Robert Lambert 10 (1,3,2,2,2.0), 4. zastępstwo zawodnika, 5. Patryk Dudek 8+2 (0,2*,2,1,1*,2), 6. Krzysztof Lewandowski - 0 (0,0,-), 7. Denis Zieliński 1 (1,0,0,0), 8. Karol Żupiński - NS

Betard Sparta Wrocław: 9. Zastępstwo zawodnika, 10. Daniel Bewley - 13+1 (2*,2,3,3,0,3), 11. Tai Woffinden - 14+1 (3,1,2*,3,2,3), 12. Gleb Czugunow 6+1 (1,0,1,2*,1,1), 13. Maciej Janowski 17+1 (3,3,3,3,3,2*), 14. Michał Curzytek 3+2 (2*,1*), 15. Bartłomiej Kowalski 5+1 (3,1,1*), 16. Mateusz Panicz

Sparta Wrocław - Apator Toruń, czyli inauguracyjny dla obu drużyn mecz sezonu 2022 PGE Ekstraligi. Oba zespoły przystąpiły do niego osłabione. Gospodarze bez mistrza świata Artioma Łaguty, a For Nature Solutions Apator bez niedawno przecież kupionego Emila Sajfutdinowa. Pozostawało pytanie, kto lepiej wypełni luki po zawieszonych reprezentantach Rosji. Faworytem byli podopieczni Dariusza Śledzia, a na Stadion Olimpijski wracał były dyrektor mistrza Polski, Krzysztof Gałańdziuk. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu Sparta - Apator. 

Sonda
Czy Apator zdobędzie medal w sezonie 2022 PGE Ekstraligi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki