Toruń: Z punktu widokowego do Wisły zjechało auto. Nie wiadomo, czy ktoś był w środku
Do niecodziennego zdarzenia doszło dziś (2 września) późnym popołudniem w centrum Torunia. Do Wisły zjechało auto, następnie przez jakiś czas płynęło, po czym zatonęło. Nie wiadomo, czy ktoś był w środku.
Jak podaje Gazeta Pomorska, ze wstępnych informacji udzielonych przez strażaków wynika, że po godz. 18 auto zjechało do Wisły z punktu widokowego.
Samochód przez około godzinę unosił się na rzece, a następnie zatonął. Trwa akcja strażaków. Nie wiadomo, czy w środku ktoś się znajdował.