Włocławek. Kompletnie pijany uderzył w drzewo i uciekł. Chwilę później wrócił na miejsce!

i

Autor: CC Pixabay.com Zdjęcie poglądowe

Włocławek. Kompletnie pijany uderzył w drzewo i uciekł. Chwilę później zmienił zdanie!

2020-01-03 12:22

Dość niecodzienny przebieg miała interwencja policjantów z Włocławka, którzy w środę (1 stycznia) zostali wezwani do rozbitego auta. Kierujący oddalił się tuż po tym, jak uderzył w drzewo. Niedługo potem powrócił i wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Dyżurny włocławskich policjantów został powiadomiony w środę (1 stycznia) po południu, że w miejscowości Krzewent, gm. Kowal, ujawniono rozbity samochód przy drodze.

- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze w rozmowie ze świadkami wstępnie ustalili, że pojazd renault uderzył w drzewo, a siedzący za kierownicą mężczyzna pospiesznie oddalił się z miejsca zdarzenia. Osoby, które dostrzegły tę sytuację, próbowały udzielić kierującemu pomocy, jednakże ten odmówił, nie chciał by wzywać na miejsce służby ratunkowe - relacjonuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z KMP we Włocławku.

W trakcie prowadzonych przez policjantów działań, nieoczekiwanie na miejsce powrócił kierowca rozbitego auta. Mundurowi znali już jego dane, bowiem pozostawił w pojeździe wszystkie dokumenty.

- Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, miał także niewyraźną, bełkotliwą mowę. Funkcjonariusze poddali go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, iż miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do kierowania renault, co potwierdzili także świadkowie zdarzenia. Mundurowym tłumaczył jednak, że spożywał alkohol tuż po uderzeniu w drzewo - informuje policjantka z Włocławka.

Do kierowcy została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła go do szpitala. Tam została od mężczyzny pobrana krew do ekspertyzy. Na jej podstawie biegli wskażą czy mężczyzna kierował autem będąc pod wpływem alkoholu czy spożył go po zdarzeniu.

- Kierujący renault po badaniach lekarskich został zatrzymany jako osoba podejrzewana o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Ponadto, mundurowi ustalili, że 28-latek z gm. Kowal ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna - podsumowuje st. sierż. Szefler-Ciupińska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki