Włocławek: Policyjny POŚCIG za braćmi. Jeden z przestępców ma zaledwie 15 lat!

i

Autor: Pixabay.com Bracia zatrzymani za dokonanie kradzieży rozbójniczej. Jeden z nich ma ledwie 15 lat!

Włocławek: Policyjny POŚCIG za braćmi. Zatrzymali 15-latka!

2019-10-25 7:48

Akcja policjantów z Włocławka na terenie miasta. W środę (23 października) funkcjonariusze zatrzymali wczoraj dwóch młodych mężczyzn uciekających ze sklepu ze skradzionym towarem. Jak się okazało, byli to bracia, którzy zabrali artykuły z półek, używając przemocy wobec interweniujących pracowników.

W środę (23 października, w godzinach wieczornych funkcjonariusze z Włocławka podczas patrolowania miasta zauważyli dwóch młodych mężczyzn wybiegających z jednego z marketów. Doświadczeni stróże prawa od razu nabrali podejrzeń co do takiego zachowania i postanowili zatrzymać uciekinierów. Po krótkim pościgu pieszym, młodzieńcy wpadli w ich ręce.

- Policjanci szybko ustalili przyczynę ich zachowania. Okazało się, iż chwilę wcześniej obaj „robili zakupy” w markecie znajdującym się nieopodal, ale wcale nie zamierzali za nie zapłacić. Zapakowali do plecaka artykuły spożywcze i podczas ucieczki odpychali i szarpali pracowników sklepu próbujących ich ująć. Nie spodziewali się, że po chwili będą już w kajdankach jechać na komendę - przekazuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska, z zespołu komunikacji społecznej KMP we Włocławku.

Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że obaj są braćmi w wieku 15-tu i 18-tu lat. Przy starszym policjanci znaleźli niewielką ilość narkotyków. Ustalili także, że tydzień temu w tym samym sklepie dokonał on kradzieży, której wartość podlega pod przestępstwo. Natomiast młodszy okazał się osobą poszukiwaną, która samowolnie oddaliła się z placówki wychowawczej.

- 18-latek spędził noc w policyjnym areszcie, natomiast 15-latek trafił do policyjnej izby dziecka. Obaj odpowiedzą przed sądem za kradzież rozbójniczą, a starszy dodatkowo za posiadanie narkotyków. Pełnoletniemu z braci grozi do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast w sprawie nieletniego to sąd rodzinny podejmie decyzję o wymiarze kary - podsumowuje policjantka z Włocławka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki