Viktor Gaddefors

i

Autor: Piotr Lampkowski / Super Express Wrocław zdobyty! "Twarde Pierniki" dokonały wielkiej rzeczy

Koszykarskie emocje

Wrocław zdobyty! "Twarde Pierniki" dokonały wielkiej rzeczy

2025-05-12 20:09

Zrobili to! Arriva Polski Cukier Toruń pokonał na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław 81:77 i zameldował się w fazie play-off Orlen Basket Ligi. "Twarde Pierniki" - tradycyjnie już - trzymały swoich kibiców w niepewności do ostatnich sekund. Kolejna próba nerwów wypadła po myśli torunian i w nagrodę czekają ich mecze z Anwilem Włocławek.

WKS Śląsk Wrocław - Arriva Polski Cukier Toruń, mecz o fazę play-off

Sobotnie popołudnie znacząco poprawiło humory kibicom ekipy Arriva Polski Cukier Toruń. "Twarde Pierniki" powróciły z zaświatów i wygrały z Dzikami Warszawa, a klub i trener Srdjan Subotić ogłosili przedłużenie współpracy. Szkoleniowiec z Chorwacji poprowadzi drużynę w sezonie 2025/26. Czasu na celebrowanie zwycięstwa ze stołecznym zespołem nie było zbyt dużo, ponieważ już w poniedziałek Michael Ertel i spółka mierzyli się we Wrocławiu ze Śląskiem. Sprawa była prosta - wygrany dostaje się do fazy play-off Orlen Basket Ligi, a przegrany kończy sezon. - Jesteśmy gotowi. Cały sezon pracowaliśmy na to, żeby być tu, gdzie jesteśmy. Nie pozostało nam nic innego, jak wygrać - powiedział dziennikarce Radia ESKA Toruń Grzegorz Kamiński.

Podsumowanie poniedziałkowego spotkania znajdziecie pod galerią zdjęć z Torunia!

Wrocław zdobyty! "Twarde Pierniki" grają dalej

Wynik otworzył "trójką" Viktor Gaddefors. Była to zapowiedź dobrego meczu w wykonaniu Szweda. Choć faworytami byli wrocławianie, to goście zaczęli budować przewagę. Przy stanie 16:21 obie drużyny dopadła strzelecka niemoc, którą przerwało trafienie Michaela Ertela. Jeszcze przed przerwą próbował z dystansu Gaddefors, ale nie trafił i "Twarde Pierniki" musiały się zadowolić siedmiopunktowym zapasem.

Początek drugiej kwarty to ponownie seria nietrafionych rzutów, przerwana przez Ertela. Gospodarze nie potrafili zbliżyć się do rywala na dystans jednego posiadania, a po lay-upie Ertela zrobiło się nawet 24:35. Śląsk przebudził się niedługo przed długą przerwą. Po celnej "trójce" Daniela Gołębiewskiego zrobiło się 41:44. Kibice w stolicy Dolnego Śląska nadal wierzyli w sukces swoich ulubieńców.

Pierwsze fragmenty drugiej połowy przyniosły gospodarzom długo wyczekiwane prowadzenie. Trafiali Jeremy Senglin oraz DeJon Davis, ale ten dzwonek alarmowy obudził zespół "Twardych Pierników". Podopieczni trenera Suboticia wrócili do budowania przewagi, która przed ostatnią kwartą wynosiła 10 punktów. Ekipa z grodu Kopernika nie byłaby sobą, gdyby nie zafundowała swoim kibicom horroru z prawdziwego zdarzenia. Śląsk zaczął odrabiać straty, a na 34 sekundy przed końcem za trzy punkty trafił Macio Teague i zrobiło się 77:79. Szkoleniowiec Arriva Polski Cukier Toruń poprosił o czas. Po krótkiej przerwie trafił Ertel, a Jeremy Senglin spudłował.

Drużyna z Torunia triumfowała 81:77 i zagra w fazie play-off. Niekwestionowanym bohaterem "Twardych Pierników" był Viktor Gaddefors, autor 21 punktów i 11 zbiórek. Trzeba też pamiętać o arcyważnym trafieniu Ertela w samej końcówce. Dobrych wieści dla fanów z grodu Kopernika jest więcej - rywalami ich ulubieńców będą koszykarze Anwilu Włocławek. Spotkania drużyn z województwa kujawsko-pomorskiego zawsze dostarczają wielu emocji. Pierwsze już w środę (14 maja) o godzinie 17:30. Gospodarzem będzie Anwil.

- Czuję się znakomicie. Jestem dumny z całego zespołu. Nigdy się nie poddajemy. Mieliśmy w tym sezonie wzloty i upadki, ale mamy fazę play-off. Wyszliśmy z tarapatów podczas meczu z Dzikami, a we Wrocławiu kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie. Miło słyszeć pochwały w kierunku mojej osoby, ale bez reszty chłopaków taka gra nie byłaby możliwa. Poza parkietem również tworzymy świetny zespół - powiedział Viktor Gaddefors w rozmowie z dziennikarzem Polsatu Sport.

WKS Śląsk Wrocław - Arriva Polski Cukier Toruń 77:81 (20:27, 21:17, 14:21, 22:16)

WKS Śląsk Wrocław: Macio Teague 21, Jeremy Senglin 16, Dejon Davis 7, Emmanuel Nzekwesi 7, Adam Waczyński 6, Daniel Gołębiowski 5, Justin Robinson 5, Marcel Ponitka 4, Błażej Kulikowski 3, Ajdin Penava 3.

Arriva Polski Cukier toruń: Viktor Gaddefors 21, Michael Ertel 17, Barret Benson 13, Dominik Wilczek 11, Divine Myles 8, Grzegorz Kamiński 6, Abdul Malik Abu 3, Bartosz Diduszko 2, Ignacy Grochowski 0, Paweł Sowiński 0.

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki