- Od pierwszego dnia lipca blisko 64 tysiące uczniów z Gdańska zyska możliwość korzystania z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Jest to wyraz polityki prorodzinnej, mierzonej w szerszej świadomości i perspektywie. To nie tylko wsparcie finansowe dla gdańskich rodzin, ale również propagowanie już od najmłodszych lat korzystania z publicznej komunikacji - przekonywał prezydent Gdańska podczas konferencji prasowej, zorganizowanej w lutym.
Z nowej oferty skorzystają dzieci oraz uczniowie do ukończenia szkoły średniej (w wieku do 24 lat), posiadający Kartę Mieszkańca. Na nośnik będzie można doładować bezpłatny bilet. Roczny koszt tego prezentu dla mieszkańców to około 9 milionów złotych.
Przypomnijmy, że uczniowie z Gdyni, Sopotu i Rumi mogą bezpłatnie korzystać z komunikacji w swoich miastach od 1 czerwca 2018 roku. Z przywileju korzystają w tym przypadku uczniowie wszystkich szkół. Lokalizacja placówki nie ma znaczenia. Za przejazdy nie płacą także dzieci i młodzież niepełnosprawna, korzystająca z dowozów minibusami. Jedynym warunkiem skorzystania ze wspomnianej ulgi jest meldunek na terenie miasta, którego ta ulga dotyczy.
Gdańsk: Zmiany tras na kilku liniach autobusowych
Nietrudno się domyślić, że pomysły o darmowej komunikacji miejskiej mają bezpośredni związek z wyborami samorządowymi. Już na jesieni wybierzemy lokalne władze, a osoby piastujące aktualnie ważne stanowiska będą ubiegały się o reelekcję.