Próba gwałtu w jednym z gdańskich parków miała miejsce w sobotni poranek (17 lipca). - Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o próbie gwałtu, do której miało dojść w parku przy Alei Zwycięstwa. Dyżurny po otrzymaniu tej informacji natychmiast skierował tam najbliżej znajdujące się policyjne patrole. Kryminalni ustalili, że sprawca zaatakował 30-letnią kobietę, która szła do pracy. Na jej krzyki zareagował przypadkowy przechodzień, który spłoszył napastnika - podaje oficer prasowy gdańskiej policji.
Wezwani na miejsce mundurowi zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków. Zabezpieczyli też zapisy z monitoringu. Dzięki temu udało się ustalić prawdopodobny przebieg zdarzenia. Już kilka godzin później ze stróżami prawa skontaktował się operator monitoringu miejskiego, który na ulicy Lendziona zauważył mężczyznę pasującego do rysopisu sprawcy. - Na miejsce natychmiast pojechały policjantki kryminalne z Wrzeszcza, które zatrzymały podejrzanego 24-latka - informuje KMP w Gdańsku.
W prokuraturze młody mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia, a wczorajszą decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat.