“Prognoza ludności na lata 2023–2060” to raport, który GUS opublikował w sierpniu tego roku, a pod koniec listopada zaprezentował aneks analizujący demografię ludności gmin w Polsce do 2040 r.
Poprzednia oficjalna prognoza GUS (na lata 2014–2050) ukazała się dziewięć lat temu i wymagała z kilku powodów aktualizacji. Jak tłumaczy GUS, od 2014 r. nastąpiły duże zmiany w polityce prorodzinnej (m.in. program 500+), w infrastrukturze (rozwój kolei, dróg i autostrad) i na rynku pracy tj. znaczący spadek bezrobocia rejestrowanego w Polsce. Doszło również do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a także napływu imigrantów oraz – w związku z konfliktem zbrojnym w Ukrainie – uchodźców wojennych z tego kraju.
Co pokazuje najnowszy raport GUS?
Jak podaje Gdańsk.pl, raport GUS wskazuje na wyraźny ubytek ludności w Polsce do 2060 r. W scenariuszu głównym tzw. średnim przewiduje się spadek do 30,4 mln osób. Natomiast w scenariuszach alternatywnych odpowiednio: do 26,7 mln w niskim oraz do 34,8 mln w wysokim.
Pomorskie wśród województw z najmniejszym spadkiem ludności
Liczba ludności będzie się zmniejszać we wszystkich województwach. Największy spadek prognozowany jest dla województwa świętokrzyskiego – do 2060 r. liczba mieszkańców zmniejszy się aż o 30,6 proc. Z kolei najmniejszy ubytek ludności przewiduje się dla województwa pomorskiego i mazowieckiego – ponad 7 proc. W krótszej okresie, do roku 2040 r. redukcja ludności w Pomorskiem i Mazowieckiem ma wynieść poniżej 1 proc.