Naćpany chłopiec uciekł do Wejherowa. Znaleźli go w szokującej pozycji

i

Autor: Pixabay.com / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE Naćpany chłopiec uciekł do Wejherowa. Znaleźli go w szokującej pozycji

Naćpany chłopiec uciekł do Wejherowa. Znaleźli go w szokującej pozycji

2020-09-01 16:45

W minionym tygodniu strażnicy miejscy z Wejherowa otrzymali niecodzienne zawiadomienie. Zgłaszający przekazał, że pod wiatą przystankową przy głównej ulicy leży młody człowiek. Wezwani funkcjonariusze zobaczyli na miejscu skuloną sylwetkę poszukiwanego przez policję chłopaka. Jak się okazało, uciekł on wcześniej z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Debrznie.

Do zdarzenia doszło w czwartek (27 sierpnia) około godziny 21:00 przy ulicy I Brygady Pancernej Wojska Polskiego. To główna trasa biegnąca przez Wejherowo, stanowiąca fragment drogi krajowej nr 6. Pod wiatą przystankową leżał skulony człowiek. Młody chłopak wcześniej próbował schronić się też w tunelu kolejowym. Nie miał dokąd się udać.

- Stwierdził, że żadnej pomocy nie potrzebuje, mimo że od pięciu dni nie spał i nic nie jadł. Był na tzw. "speedzie", czyli pod wpływem amfetaminy - tłumaczą strażnicy miejscy. - Przyznał się też, że uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Debrznie. Zdarzenie zgłosiło wcześniej na policję kierownictwo placówki.

Po interwencji strażników, chłopiec został przekazany funkcjonariuszom policji.

Rozpoczęcie roku szkolnego z perspektywy policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki