Najpierw dwa zabójstwa, teraz to! Ksiądz zszokował wiernych

i

Autor: SHUTTERSTOCK (2) Mieszkańcy Kiełpina, wsi na Kaszubach, są przerażeni zdarzeniami, do jakich doszło tam w ostatnim czasie. Najpierw miały miejsce dwa zabójstwa, natomiast teraz ksiądz proboszcz poinformował wiernych o włamaniu na plebanię, zdj. ilustracyjne

Mieszkańcy wsi przerażeni tragiczną serią

Najpierw dwa zabójstwa, teraz to! Ksiądz zszokował wiernych. "Nigdy jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem"

2024-02-15 11:33

Mieszkańcy Kiełpina, wsi na Kaszubach, są przerażeni zdarzeniami, do jakich doszło tam w ostatnim czasie. Najpierw miały miejsce dwa zabójstwa, natomiast teraz ksiądz proboszcz poinformował wiernych o włamaniu na plebanię. Co więcej, sprawcy bądź sprawców nadal nie namierzono. Duchowny ujawnił kulisy zdarzenia, dodając, że obawiał się o swoje zdrowie.

Kiełpino. Najpierw dwa zabójstwa, teraz włamanie na plebanię

Tragiczna seria w Kiełpinie nie ma końca, bo mieszkańcy nie zapomnieli jeszcze o dwóch zabójstwach, tymczasem teraz żyją włamaniem na plebanię - informuje serwis dziennikbaltycki.pl. O sprawie zaalarmował ich w niedzielę, 11 lutego, ksiądz proboszcz, a jest o czym, bo sprawca lub sprawcy nadal są na wolności. Co więcej, duchowny i drugi z księży bali się, że mogło im się coś stać.

Do włamania doszło 9 lutego między godziną 16.45 a 18.30, gdy wszyscy byli w kościele. Do budynku plebanii sprawca dostał się przez okno od strony sąsiadów, wycinając w nim otwór i wykorzystując fakt, że znajduje się we wnęce, przez co jest mniej widoczne. Gdy księża próbowali się dostać do środka, okazało się, że drzwi są zablokowane od wewnątrz, dlatego na miejsce wezwano policję. Zginęła "znaczna kwota pieniędzy", a pomieszczenia plebanii zostały częściowo zniszczone.

- Nigdy jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem i od piątku każde wejście do plebanii wiąże się ze stresem i dużym dyskomfortem. Początkowo obawiałem się, że moje serce może tego nie wytrzymać. Przez całą noc nie spaliśmy. Nie dało się - mówi proboszcz Tomasz Michniewicz, którego cytuje dziennikbaltycki.pl.

Kamera uchwyciła podejrzanego mężczyznę

Mundurowi zabezpieczyli już monitoring, bo wokół kościoła i sąsiednich budynków są zainstalowane kamery. Jedna z nich uchwyciła mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą - jego wizerunek można znaleźć TUTAJ.

- Wszyscy, którzy rozpoznają mężczyznę na zdjęciu lub mają informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości lub miejsca pobytu oraz osoby, które posiadają monitoring w pobliżu miejsca zdarzenia, proszone są w pierwszej kolejności o kontakt z referentem sprawy asp. sztab. Stanisławem Stencelem tel. 477 422 269 lub e-mail: [email protected]. lub za pośrednictwem dyżurnego KPP Kartuzy Tel. 47 74 222 22 - informuje policja w Kartuzach.

Dwa zabójstwa przeraziły mieszkańców

Włamanie na plebanię to niemały szok dla mieszkańców wsi, zwłaszcza że nadal mają oni w pamięci, co wydarzyło się przed dwoma laty i na początku obecnego roku. W październiku 2022 r. w miejscowości doszło do zabójstwa 42-latka, czego miał się dopuścić 50-letni mężczyzna. Nie zdążył on jednak usłyszeć wyroku w tej sprawie, bo popełnił samobójstwo, przebywając w Areszcie Śledczym w Gdańsku.

Z kolei 10 stycznia br. została zamordowana 31-letnia Jolanta, pracownica miejscowego salonu urody. Najpierw wydawało się, że kobieta zginęła w wypadku na przejeździe kolejowym, w który uderzył szynobus, ale w czasie śledztwa policji wyszło na jaw, że padła ofiarą zabójstwa. O zbrodnię podejrzewany jest jej mąż, z którym kobieta chciała się rozwieść.

Policyjny pościg na Pomorzu. Kierowca volkswagena miał mnóstwo na sumieniu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki