Obwodnica bez szybkiej jazdy. Odcinkowy pomiar prędkości staje się coraz bardziej realny

2018-12-22 14:10

Na obwodnicy trzeba będzie zdjąć nogę z gazu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce, by na Obwodnicy Trójmiasta został zamontowany odcinkowy pomiar prędkości. Oficjalny wniosek już niebawem wpłynie do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Wprowadzenie pomiaru prędkości mogłoby zmniejszyć ilość kolizji.

i

Autor: Archiwum serwisu Wprowadzenie pomiaru prędkości mogłoby zmniejszyć ilość kolizji.

Pomysł na zainstalowanie takiego systemu pojawił się już w 2016 r. To właśnie wtedy trójmiejska ekspresówka uchodziła już za jedną z najbardziej niebezpieczych tras, gdzie dochodzi do największej liczby kolizji. Wówczas nie starczyło jednak pieniędzy na wdrożenie tzw. OPP.

- Obniżenie prędkości byłoby karą dla wszystkich kierowćow. Natomiast niewątpliwym problemem na naszej obwodnicy są ci, któzy pędzą, nie zachowują odpowiednich odstępów między pojazdami. Takie pomoary prędkości pomogłyby nam wyeliminować takie zachowanie. W tej chwili przygotowujemy specjalne pismo, któe trafi do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego - mówi Piotr Michalski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku.

Wprowadzenie pomiaru prędkości mogłoby zmniejszyć ilość kolizji. Tych na obwodnicy jest całkiem sporo.

- Dziennie na obwodnicy Trójmiasta notujemy średnio dwa zdarzenia. Rocznie daje to ponad 800 kolizji. To naprawdę bardzo, bardzo duża liczba - dodaje Michalski. 

Obecnie na Pomorzu odcinkowy pomiar prędkości funkcjonuje tylko w jednym miejscu. Zwlonić muszą wszyscy ci, którzy jadą drogą wojewódzką nr 216 z Redy na Hel.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki