Ucieczka przez całą Gdynię
16 września, policjanci z Chyloni próbowali zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę volkswagena. Ten jednak, zamiast się zatrzymać, wcisnął gaz do dechy i rozpoczął szaleńczą ucieczkę. Trasa wiodła przez ulice Gdyni, w tym Morską, Estakadę Kwiatkowskiego i Obwodnicę Trójmiasta.
Strzały i zderzenie z radiowozami
W trakcie pościgu, funkcjonariusze zdecydowali się na użycie broni.
- Funkcjonariusze alarmowo wykorzystali broń służbową, oddając strzały ostrzegawcze, lecz kierowca nadal nie reagował - przekazała pomorska komenda.
Co więcej, doprowadził do kolizji z radiowozami, narażając życie policjantów i innych uczestników ruchu.
Narkotyki i areszt
Ostatecznie, mężczyzna porzucił auto na ul. Koperkowej i próbował uciekać pieszo. Został jednak szybko zatrzymany. Jak się okazało, powody jego ucieczki były poważne. Miał cofnięte uprawnienia do kierowania, a w dodatku był pod wpływem narkotyków.
Podczas zatrzymania, mężczyzna wyrzucił podejrzany woreczek. Okazało się, że posiadał marihuanę, amfetaminę i klefedron.
Lista zarzutów:
- Czynna napaść na funkcjonariuszy Policji
- Spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym
- Uszkodzenie mienia
- Prowadzenie pojazdu mimo cofniętych uprawnień
- Niezatrzymanie się do kontroli drogowej
- Prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających
- Posiadanie marihuany, amfetaminy i klefedronu
Sąd Rejonowy w Gdyni, na wniosek policji i prokuratury, zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 52-latka.