Spis treści
- Majewski nagrodzony nową umową przed EURO
- Portugalia pokazała jakość i szybkość
- Majewski nie ucieka od odpowiedzialności
- Surowa lekcja dla młodych Polaków
Majewski nagrodzony nową umową przed EURO
W pierwszym meczu Polska przegrała 1:2 z Gruzją w finałach EURO do lat 21. O porażce zadeecydował gol stracony w doliczonym czasie, dosłownie w ostatniej chwili. Jednak to nic w porównianiu do klęski z Portugalią. Rywale nie dali Polakom żadnych szans. SKończyło się na stracie pięciu bramek. Po dwóch spotkaniach Polacy zajmują ostatnie miejsce w grupie. Przed nimi ostatni mecz z Francją. Ale już nie mamy szans na wyjście z grupy. Przed startem turnieju na Słowacji władze PZPN zdecydowały się na zaskakujący ruch. Wydano komunikat, że kontrakt trenera Adama Majewskiego został przedłużony i będzie on prowadził młodzieżówkę w kolejnych eliminacjach.
Marek Koźmiński nie przebierał w słowach o prezesie PZPN. Tak wpalił o Cezarym Kuleszy
Portugalia pokazała jakość i szybkość
- Wiedzieliśmy, że Portugalczycy grają bardzo dobrze w ataku szybkim - powiedział trener Adam Majewski w TVP Sport, cytowany przez PAP. - Straciliśmy do przerwy aż trzy bramki z kontrataków. Pokazali swoją jakość i szybkość. Na tym polegała różnica. Wykazali się praktycznie stuprocentową skutecznością. Z naszej strony były momenty poprawnej gry, ale zwyciężyła indywidualna jakość. Tacy piłkarze jak Geovany Quenda robią różnicę - podkreślił.
Sławomir Peszko kontra Ronaldinho na Śląskim! Samba i Cuba Libre w Chorzowie
Majewski nie ucieka od odpowiedzialności
Wspomniany Portugalczyk strzelił dwa gole i dorzucił asystę. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z postawy zespołu. Powiedział, że jego podopieczni zagrali słabo. Inna sprawa, że należy docenić umiejętności Portugalczyków.
- Nie zamierzam uciekać od odpowiedzialności - zapewnił Majewski w TVP Sport, cytowany przez PAP. - Szacunek dla Portugalii, bo wygrała zasłużenie. Wypunktowała nas. Jak przegrywa się do przerwy 0:4, to druga połowa jest już tylko o zachowanie twarzy. Zagraliśmy po prostu słaby mecz. Przegraliśmy z drużyną zdecydowanie lepszą - dodał.
Surowa lekcja dla młodych Polaków
Szkoleniowiec podsumowując występy młodzieżówki na EURO przyznał, że to była bolesna lekcja dla jego zespołu. Jak zespół wypadnie na koniec w meczu z Francją?
- Biorę odpowiedzialność na siebie - przekonywał Majewski. - Przyjechaliśmy tutaj po cenne doświadczenie. Oczywiście też po to, żeby wygrywać, ale to się nie udało. Dostaliśmy surową lekcję i musimy z tego wyciągnąć wnioski - zadeklarował trener kadry Polski do lat 21.
Młodzieżowa reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa Europy, ale na turnieju zawiodła. Biało-czerwoni zanotowali dwie porażki, ale ostatnia była bolesna. Młodzi Polacy zostali rozbici przez Portugalię, przegrywając 0:5. Trener Adam Majewski mówił o surowej lekcji i cennym doświadczeniu. Będzie poprawa w przyszłości?
