Megafon

i

Autor: freeimages.com/maurice shadee Syreny alarmowe w Polsce

Aktywistka przykleiła się do drzwi Sejmu. Wszystko z powodu lekceważenia spraw ekologii przez rządzących

2021-02-25 15:20

Aktywistka ruchów ekologicznych przykleiła w czwartek dłoń do szklanych obrotowych drzwi sejmowego gmachu przy ul. Pięknej w Warszawie. Przed budynkiem trwa protest ekologów. Na miejscu jest policja. "Żyjemy w wyzwaniach świata technologii, a wy rozmawiacie o pierdołach. Ludzie potrzebują wiedzy jak rozmawiać w obliczu katastrofy klimatycznej" – mówił przez megafon jeden z animatorów protestu.

- Żyjemy w wyzwaniach świata technologii, a wy rozmawiacie o pierdołach. Ludzie potrzebują wiedzy jak rozmawiać w obliczu katastrofy klimatycznej – mówił przez megafon jeden z animatorów protestu.

Dodał, że protest jest wyrazem niezgody na lekceważenie przez rządzących spraw ekologii. "Oddajcie nam możliwość decydowania o tych sprawach" – wykrzyczał. "Każde posiedzenie Sejmu to jest zabijanie mnie i innych obywateli".

Na miejscu – poza funkcjonariuszami policji - jest kilkanaście osób, także posłanki i posłowie Lewicy – m.in. Agnieszka Dziemanowicz-Bąk.

Jedna z protestujących, po wylegitymowaniu przez policję i pouczeniu, że uczestniczy w nielegalnym zgromadzeniu, oświadczyła, że protestującym zależy na jak najszerszym nagłośnieniu protestu i to się udaje.

Aktywiści weszli na dach ministerstwa!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają