Antoś chce stanąć na nogi

i

Autor: PMar Pomoc dla chorego Antosia

Antoś chce stanąć na nogi. Nie brakuje mu wiele. Można pomóc

2020-02-29 13:18

Gdy Antoś przyszedł na świat wydawało się, że jest zupełnie zdrowym dzieckiem. Jednak już po trzech miesiącach pojawiły się pierwsze niepokojące objawy, czyli obniżenie napięcia mięśniowego i postępujący zez. Potem było tylko gorzej. Opóźnienie psychoruchowe postępowało, pojawiła się także padaczka. Obecnie Antoś ma dwa i pół roczku. Samodzielnie nie siada, nie wstaje, nie chodzi, nie mówi. Z trudem przełyka większe kawałki jedzenia. Przyczyny jego stanu nadal nie są znane. Zarówno chłopiec jak i jego rodzice nie tracą jednak optymizmu w walce o pełną sprawność chłopca. Niestety, co miesięczne koszty rehabilitacyjne sprawiają, że nie wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy są mu w stanie zapewnić.

Jedyną szansą, by pomóc Antkowi w rozwoju, jest odpowiednia terapia i stała rehabilitacja, na którą przeznaczany jest każdy grosz z domowego budżetu. Rodzice Antosia podejmują codzienną walkę o to, by ich synek stanął na nogi, a sytuacja, w której się znaleźli, wymagała reorganizacji życia całej rodziny. Antoś jest obecnie w krytycznym momencie rozwoju, dlatego działania podejmowane teraz są tak ważne. Praca włożona w rehabilitację oraz opiekę nad nim przynosi efekty, a nieśmiałe uśmiechy wynagradzają podjęte trudy. Mama Antka zrezygnowała z pracy, żeby przyłożyć pełną uwagę do opieki nad synkiem, dzieląc przy tym swoją uwagę również na starsze dziecko – 5-letniego Krzysia.

Potrzeby są większe niż możliwości finansowe rodziny. Najpilniejsze to zakup specjalistycznego chodzika oraz sfinansowanie szczegółowego badania genetycznego, które pozwoliłoby zdiagnozować chorobę Antosia.

Antoś chce stanąć na nogi

i

Autor: PMar Pomoc dla chorego Antosia

Antoś jest pod opieką Oddziału Neurologii Szpitala im. Bogdanowicza przy ul. Niekłańskiej w Warszawie, gdzie lekarze po kolei wykluczyli choroby mięśni, choroby metaboliczne oraz inne neurologiczne schorzenia, które mogłyby być odpowiedzialne za jego opóźnienie psycho-ruchowe. Wszystkie badania genetyczne przeprowadzone do tej pory w Instytucie Matki i Dziecka nie wskazały żadnych uchybień. Ostatnim krokiem, który pozwoliłby ustalić przyczyny niepełnosprawności Antka jest przeprowadzenie szczegółowego badania genetycznego WES, którego koszt wynosi 5 900 zł. Badanie nie jest refundowane przez NFZ, ale informacje, które przyniesie, pomogłyby ustalić przyczyny niepełnosprawności Antosia i ułatwiłyby jego leczenie.

Jednak największym marzeniem rodziny Antosia jest, by ten stanął na nogi! Antoś nie może samodzielnie się poruszać, ale jego ciało domaga się tego ruchu. Jedynym rozwiązaniem jest zakup specjalistycznego chodzika, który umożliwiłby Antkowi poruszanie się. Koszt takiego sprzętu to 6 600 zł.

Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć Antosia i jego rodziców w walce o powrót do pełnej sprawności mogą to zrobić za pomocą internetowej (link poniżej):

PIERWSZE KROKI ANTOSIA

Nowy ambulans w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki