Atak narkomana w Otwocku. Naćpany mefedronem 36-latek pobił przechodnia

Na policję zadzwonił mężczyzna, który został nagle napadnięty bez żadnego powodu. Na miejsce zdarzenia od razu ruszył patrol interwencyjny. - Na miejscu zastali jedynie pokrzywdzonego, który zrelacjonował, że idąc ulicą bez powodu został zaczepiony i uderzony kilkukrotnie pięścią w twarz przez wyraźnie pobudzonego mężczyznę. Gdy się przewrócił napastnik zaczął go kopać, po czym uciekł z miejsca. Znając rysopis sprawcy i kierunek jego ucieczki, funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania – powiedziała mł. Asp. Paulina Harabin z otwockiej policji.

Po chwili poszukiwań policjanci na ul. Wawerskiej natrafili na mężczyznę, który pasował do rysopisu sprawcy. Miał tłumaczyć policji, że został zwyzywany przez nieznajomego, więc postanowił dać mu nauczkę. Po chwili agresor trafił na komisariat, a potem do policyjnej celi. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi do 3 lat więzienia.

Kolejne zarzuty

To jednak nie koniec, gdyż może usłyszeć kolejne zarzuty. Podejrzany odpowie jeszcze za pobicie przechodnia.