Awaria Czajki w Warszawie. Chcą zawieszenia Trzaskowskiego

2020-08-30 9:57

Oczyszczalnia ścieków "Czajka" w Warszawie znów dała o sobie znać. Kolejny zrzut ścieków do Wisły pociągnął za sobą szereg negatywnych opinii na temat prezydentury Rafała Trzaskowskiego. Zawieszenia polityka domaga się m.in. wiceminister Aktywów Państwowych Janusz Kowalski.

Rafał Trzaskowski

i

Autor: East News Rafał Trzaskowski

Warszawska oczyszczalnia ścieków Czajka miała kolejną awarię. Tym razem zawiodła rura przemysłowa. Podobny problem miał miejsce rok temu, kiedy doszło do awarii kolektorów ściekowych transportujących ścieki z lewego brzegu Wisły na prawy do znajdującej się tam oczyszczalni. Wtedy nieczystości trafiały do rzeki a by temu zapobiec, przy wsparciu rządu utworzono tymczasowy most, którym transportowano ścieki. Naprawa uszkodzonych rur kosztowała miasto 40 mln zł.

- Właśnie dowiedziałem się, że doszło do awarii rury przesyłowej do Czajki. Właściwe służby już zostały poinformowane. Na czas awarii uruchomiliśmy ozonowanie - poinformował prezydent Stolicy. Podobnie jak rok temu kłopoty na Wiśle uruchomiły lawinę negatywnych komentarzy na temat władz miasta.

Wiceminister Aktywów Państwowych Janusz Kowalski stwierdził wprost, że trzeba zawiesić Trzaskowskiego i ustanowić zarząd komisaryczny w Warszawie.

- Działalność Rafała Trzaskowskiego na przykładzie oczyszczalni "Czajka", a właściwie jej brak, wypełnia ustawową przesłankę "braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych". Zawieszenie Trzaskowskiego i ustanowienie zarządu komisarycznego w Warszawie staje się konieczne - napisał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki